Panowie, kiedyś sie porządnie wk0rwie i zrobię naradę huopską i zwołam wszystkich Huopów. W realu chciałbym, żeby każdy czuł się swobodnie. Żeby nie było pi##doloneg0 moggowania, żeby twarz niemiała znaczenia, żeby wzrost był taki sam jak każdy. K0rwa, chce po prostu z kimś wyjść i spędzić ten czas z drugim człowiekiem bez żadnych pi##dol0nych podziałów. Po prostu spędzać razem czas i sie cieszyć nie patrząc na różnice, które nas dzielą. Pogadać o otaczającym nas świecie, o życiu, ( nie, tym teraz) - po prostu posiedzieć i czuć, że żyje.
Moglibyśmy po prostu siedzieć i obserwować niebo .. Niczego więcej nie chce od życia.
@Rimbolo: Nie, to nie byłbyś Ty. Wk##wiłbym sie i poszedł do ciebie (pływałem mając skurcz nogi, więc nie miałbyś szans uciec). Byśmy pogadali przez chwile i razem byśmy wrócili do reszty.
Wk##wiam sie jak ktoś jest sam. Nie powinno tak być.
@Rimbolo: Taki sie urodziłem i czasami mnie to wk#rwia, bo nie pasuje do tego wszystkiego. Jednak po namyśle pi##dole, wole swoją grupke prawdziwych niż tysiące fałszywych. Za dużo razy te urwy wykorzystały huopa.
@Kopytnik_1: najlepiej byłoby najpierw zrobić listę, skąd ktoś jest, a potem ustalić jakieś miejsce w tzw. połowie drogi. może najpierw lista chętnych, jakiś discord czy coś
najlepiej byłoby najpierw zrobić listę, skąd ktoś jest, a potem ustalić jakieś miejsce w tzw. połowie drogi. może najpierw lista chętnych, jakiś discord czy coś
@przegryw_z_piwnicy: Nie. Właśnie to jest największy problem. Wśród nas są prawdziwe urwy ( nawet na Ds), które tylko czekają na takie informacje, aby nas upokorzyć przy discordowych kumpli. Osobiście wolałbym z każdym po kolei sie spotkać i dopiero gdzieś wspólnie wyjść ( po 5 minutach wyczuje
@Mr_3nKi_: rozumiem i doceniam, że się chcesz podjąć integrowania naszego środowiska. Ja nie do końca jestem przegrywem, bo bardziej to jest mój wybór, a coś tam w życiu przeżyłem jednak i pozytywnego. Niemniej brakuje mi po prostu pogadania z kimś przy alko do samego rana, jak to było za młodych lat, ponadto lubię szkalować p0lki
rozumiem i doceniam, że się chcesz podjąć integrowania naszego środowiska. Ja nie do końca jestem przegrywem, bo bardziej to jest mój wybór, a coś tam w życiu przeżyłem jedna. Niemniej brakuje mi po prostu pogadania z kimś przy alko do samego rana, jak to było za młodych lat
@przegryw_z_piwnicy: O to właśnie między innymi chodzi. Nie jesteś przegrywm ok, ale uszanuj resztę. Chodzi mi o to, żeby sie dogadać, nie szukać
@Mr_3nKi_: ale ja przecież szanuję, bardziej sympatyzuję z przegrywami niż normikami. Jednocześnie przyznaję rację, że weryfikacja musi być, bo nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie i czy np. nie wrzuci naszych zdjęć na wypok czy coś w tym stylu
Moglibyśmy po prostu siedzieć i obserwować niebo .. Niczego więcej nie chce od życia.
#przegryw #gownowpis #zycie
Wk##wiam sie jak ktoś jest sam. Nie powinno tak być.
@Kopytnik_1: To ciężki temat... Nie raz o tym myślałem, ale każdy jest inny.
@Anon361: Ja też, ale jestem na takim etapie, że nie mam nic do stracenia - jedynie usunięcia konta ( in the game)
@przegryw_z_piwnicy: Nie. Właśnie to jest największy problem. Wśród nas są prawdziwe urwy ( nawet na Ds), które tylko czekają na takie informacje, aby nas upokorzyć przy discordowych kumpli. Osobiście wolałbym z każdym po kolei sie spotkać i dopiero gdzieś wspólnie wyjść ( po 5 minutach wyczuje
@przegryw_z_piwnicy: O to właśnie między innymi chodzi. Nie jesteś przegrywm ok, ale uszanuj resztę. Chodzi mi o to, żeby sie dogadać, nie szukać