[LostHoldenCaulfield]

Pozwolę sobie skopiować komentarz @Sinity bo porusza ważną kwestię. Pod nim moja wypowiedź.

"Prze*ane że obecne społeczeństwo jest tak ustawione że mężczyzna musi mieć określone cechy charakteru by w ogóle mieć szanse. Urodzisz się z wysokim poziomem zahamowań społecznych jako mężczyzna? Nie zrobimy absolutnie nic, żadnej terapii, taki masz temperament i #!$%@?. Jak masz np. dysleksję, to wtedy jest problem, bo edukacja jest ważna. Albo coś uniemożliwiającego pracę. Ale jak możesz za*alać to przecież nie ma problemu, nawet lepiej bo możesz się na tym skupić. A chęć by to robić niech się bierze znikąd.

O, i jeszcze wypełnimy kulturę komunikatami o tym że kobiety są nietykalne, że postrzeganie ich jako "obiekty seksualne" to zło, że jako mężczyzna jesteś postrzegany jako potencialny gwałciciel i tak dalej. Oczywiście to nie rusza osób bez zachamowań, które rzeczywiście mogą gwałcić. Tylko oni będą traktować kobiety wykazując dominację i tak dalej. Te zachowania działają. Ale #!$%@? tam, wmawiajmy mężczyznom ogółem że kobiety należy traktować z maksymalnym szacunkiem, lol. By w ogóle nie byli brani pod uwagę. No i rezultat? Agresywni idioci zapładniają przyszłe samotne madki, których potomstwo ma być utrzymywane z podatków.

Eh.
Cytat z portalu
Ogólnie rzecz biorąc, ludzie nie nawiązują z kimś romantycznego kontaktu, podchodząc do niego i mówiąc: "Jesteś szalenie atrakcyjna i chcę się z tobą umówić, a potem kochać się z tobą przez całą noc, a następnie uciec do Vegas i wziąć ślub przed Elvisem w przejezdnej kaplicy". Zamiast tego następuje stopniowy proces eskalacji. Ludzie w zaprzeczalny sposób wyrażają zainteresowanie, a następnie czekają, aby zobaczyć, jak na nie zareagujesz.

Niestety, nieśmiali ludzie tego świata nie radzą sobie z tym psychicznie. Nie wierzą, że ktokolwiek mógłby uznać ich za atrakcyjnych. Kończy się to tym, że przypadkowo wyrażają brak zainteresowania osobami, z którymi rozmawiają.

Osoba flirtująca: bla bla bla wspólny z Tobą temat bla bla bla.

Nieśmiała osoba: o mój Boże, gorąca osoba ze mną rozmawia, co mam zrobić, co mam zrobić, co mam zrobić, powiem coś głupiego, a wtedy znienawidzą mnie na zawsze i wyśmieją mnie ze wszystkimi swoimi gorącymi przyjaciółkami, a ja będę musiał leżeć pod kołdrą w sypialni przez resztę mojego życia, ponieważ za każdym razem, gdy się wyłonię, będę przedmiotem okrutnych kpin.

Nieśmiała osoba: [nic nie mówi]

Osoba flirtująca: Oh, huh, chyba uważa, że jestem nudna, bo nic nie mówi :( Szkoda, bo jest naprawdę uroczy i interesujący i chciałam go poznać. [odchodzi i rozmawia z kimś innym].

Zamiast tego: Sama zmagałam się z niemożnością powiedzenia czegokolwiek przy atrakcyjnej osobie, ponieważ martwiłam się, że wszystko, co powiem, będzie strasznie głupie. Zwykle rozwiązuję ten problem, mówiąc: "Nie potrafię nic powiedzieć, ponieważ jesteś tak atrakcyjna, że boję się, że wszystko, co mogę powiedzieć, jest strasznie głupie", ale rozumiem, że jest to jeden z tych ruchów społecznych, które sprawiają, że ludzie narzekają, że jestem odporna na strach. Ale proszę, spróbuj coś powiedzieć. Jeśli nic nie powiesz, to podtekstowo mówisz, że dana osoba jest irytująca i nudna i chcesz, żeby sobie poszła. Nieśmiali ludzie, którzy to robią: być może odrzucacie ludzi, którzy na was lecą, w dość emocjonalnie druzgocący sposób
----------

Dotyk fizyczny

Osoba flirtująca: [dotyka ramienia osoby nieśmiałej].

Nieśmiała osoba: DOTYK FIZYCZNY!!!! FIZYCZNY DOTYK!!!!! TO NIE SĄ ĆWICZENIA!!!!! TO NIE SĄ ĆWICZENIA!!!!! JESTEM DOTYKANY!!!!! PRZEZ OSOBĘ!!!!!! BARIERA DOTYKU ZOSTAŁA PRZEŁAMANA!!!! CO TO MOŻE OZNACZAĆ!!!!! CZY TO BYŁ PRZYPADEK!!!!!!!!

Nieśmiała osoba: [wygląda niesamowicie niespokojnie i niekomfortowo].

Osoba flirtująca: O FUCK, Właśnie niemalże go molestowałam seksualnie! To jest niesamowicie niezręczne. Mam nadzieję, że nie jest na mnie wściekły. Lepiej się wycofam i nie będę ich więcej dotykać.

Zamiast tego: Przyznaję, że proszę o wiele. Jeśli naprawdę jesteś niespokojny i czujesz się niekomfortowo, będziesz mieć niespokojny i niekomfortowy język ciała - a inni ludzie będą to interpretować jako "nie chcę być podrywany", a nie "nie chcę tego #!$%@?ć". Większość z nas nie jest aktorami nagrodzonymi Oscarem i ma trudności z ukrywaniem swoich uczuć. Ale możesz przynajmniej spróbować odwzajemnić, lekko dotykając ich ramienia?
----------
Bycie zaproszonym na randkę
Osoba flirtująca: hej, chcesz wyjść w ten weekend i zobaczyć nowy film Marvel?

Nieśmiała osoba (do siebie): cóż, oczywiście nie są mną zainteresowani jako osobą, ponieważ nikt nie jest mną zainteresowany jako osobą. A ja nie lubię filmów Marvel. Więc powinienem odpowiedzieć "nie".

Nieśmiała osoba: Nie, nie chcę.
Osoba flirtująca: Szlag. Plan randki pokrzyżowany. Wygląda na to, że po prostu na mnie nie leci.

Zamiast tego: Nie wierzę, że to mówię, ale jeśli ktoś, kogo uważasz za atrakcyjnego, proponuje spotkanie jeden na jeden, to się zgadzasz. Nie mówisz "właściwie, to widziałem już ten film" lub "nie lubię jeździć na rolkach". Jeśli sprzeciwiasz się planowi, sugerujesz inny plan, który preferujesz. "Nie mogę zjeść barbeque, bo jestem weganinem, ale niedaleko mojego domu jest fajna knajpka indyjska". "Jestem zajęty w tym czasie - czy możemy zrobić to w czwartek wieczorem?". Jeśli tego nie zrobisz, założą, że uprzejmie ich odrzucasz.

Podsumowując: flirtowanie z nieśmiałymi ludźmi to koszmar. Nie odwzajemniają żadnych twoich zalotów, musisz wysłać do nich wiadomość pięć razy, aby uzyskać odpowiedź, a ich język ciała jest tak skrępowany, że czujesz się jak napastnik seksualny. A kiedy już uda ci się ich zaprosić na randkę, okazuje się, że są w tobie zakochani od czterech lat. Nienawidzę tego. Gdyby nieśmiali ludzie nie byli tak cholernie uroczy, to bym ich wykluczyła i od teraz umawiałabym się tylko z Chadami."
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Moje zdanie:
Miałem parę sytuacji w moim życiu gdzie istniało prawdopodobieństwo, że kobieta była mną zainteresowana.

Przykład nr 1: Kiedyś w lokalnej burgerowni pracowała bardzo ładna dziewczyna. Gapiłem się na nią sporo. Jak podawała moje zamówienie to uśmiechneła się do mnie rzekomo. Ja byłem pochylony, nie widziałem tego, moja matka mi powiedziała. No i pytanie:
A. Czy rzeczywiście ona się do mnie uśmiechnęła, bo moja matka nie jest osobą wiarygodną?
B. Jeśli się uśmiechnęła to mógł to być zwykły uśmiech pracownika, żeby być miłym, bez żadnych podtekstów.

Przykład nr 2: Szedłem ulicą kiedyś i patrzyłem się na dziewczynę. Ona się uśmiechnęła nie patrząc na mnie (była z koleżanką). Miałem problemy zdrowotne prze długi okres czasu i dużo później do niej zagadałem to popatrzyła na mnie jak na wariata i poszła sobie.

Przykład nr 3: Też kiedyś patrzyłem się na dziewczynę z piętra przez szybę okna. Ona spojrzała chwilę w górę (tak mi się wydawało) i się uśmiechnęła. Pytanie czy do mnie czy do kogoś na dole.

Ja kompletnie nie umiem rozmawiać z kobietami i nie nadaję się do spraw damsko-męskich. Gry strategiczne są łatwiejsze. Ze względu na przykład nr 2, nie wychylam się.

@Sinity Ten tekst, który skopiowałeś jest z Zachodu. Ja rozmawiałem z kobietami stamtąd i mogę potwierdzić, że takie co wolą wrażliwych mężczyzn istnieją. Ale póki co, żyję w Polsce a tu kobiety nie chcą ich. Przynajmniej ja nie spotkałem takiej. Więc jakakolwiek dyskusja na ten temat w tym kraju jest czysto teoretyczna. Polki w zdecydowanej większości nienawidzą nieśmiałych mężczyzn. Taki mężczyzna od razu ma etykietę słabego psychicznie. Wystarczy podać przykład znajomego z pracy co szydzi, że gwałcicielom nic nie zrobisz. Ona ma multum lasek. Ja, zero. Taki jest system wartości kobiet w Polsce i tego nie zmienisz. Kobiety tutaj są wychowywane często w patologii i szukają mężczyzn patologicznych, bo to jest zachowanie, które jest im znane - tak działa psychika.
#przegryw