Aktywne Wpisy

Mieliśmy z #rozowypasek dość stresujące i pracowite dni. Weekend miał być zwieńczeniem tego, chwilą zasłużonego odpoczynku. Z racji z tego że ja całą sobotę miałem już wolną, a różowa miała kilka spraw do załatwienia i wracała późnym wieczorem to zdeklarowałem się że przygotuję coś specjalnego na wieczór. Wpadłem na pomysł że w sumie napiłbym się wódki. Po prostu, bez żadnych udziwnień, kolorowych napojów, muzyki w tle. Po prostu. Więc czekając na różową


mirko_anonim +31
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
Spotkanie: 2/10 Niestety dziewczyna bardzo pogania bo mamy tylko 15 minut, bo już następny klient jest umówiony. W ogłoszeniu jest 30 minut za 150 PLN i myślałem, że tak się umawiam. Niestety Pani mi podczas spotkania oznajmiła, że za 150 PLN też jest 15 minut i tyle mamy czasu, bo następny klient już jest umówiony i potwierdzony. Szok. 15 minut od wejścia do bloku i wyjścia. Trzeba się bardzo, bardzo śpieszyć. Najpierw telefon pod blokiem, dostajesz numer mieszkania, potem domofon, czekasz na windę na (x) piętro - blok to wysoki wieżowiec (zanim winda zjedzie, zanim wsiądziesz i wjedziesz na x piętro już masz mnóstwo minut straty), dzwonek do skrzydła i czekasz, potem dzwonek do drzwi - znów czekasz. W końcu wchodzisz do mieszkania - pytanie o prysznic - ja wybrałem, że tak bo tak czuje się komfortowo i to był straszny błąd, bo straciłem kolejne cenne minuty. Po moim prysznicu dziewczyna udaje się do łazienki, a ja czekam sam w pokoju i czekam i czekam. Zostało mi 3-5 minut na spotkanie z dziewczyną. Dziewczyna wchodzi do pokoju i od razu otwiera prezerwatywę i zakłada ją na niegotowego członka. Szybki lodzik - raptem kilka ruchów, nawet dobrze nie stanął i pytanie jak chcesz. Ledwo zacząłem, parę ruchów, a dziewczyna mówi, że czas się już kończy i następny klient czeka i żebym kończył. Normalnie koszmar. Byłem pierwszy raz i mam nadzieję, że inni wyciągną wnioski, bo ja czułem się jak na wyścigach F1. Generalnie spotkanie nastawione na szybki strzał. Pamiętaj przychodzisz i masz maksymalnie 3-4 minuty.
#divyzwykopem #pieklomezczyzn
Komentarz usunięty przez autora
@Po_co_te_kwiaty: Nie jesteśmy na Garsonierze, możesz spokojnie tutaj dać numer ogłoszenia.
Komentarz usunięty przez autora
Już to jest red flagiem xD
"Czasem tak bywa."
Proszę, nie usprawiedliwiać swojej udolności, w wyrażaniu zgody, na traktowanie swojej persony, gorzej niż bydła.
Chryste Panie.
Jajco. Nie pojmuję, jak się można było zgodzić na coś takiego.
Nie oddaję się nikomu, na piękne oczy. :)