I kolejny już raz przeszedłem gierkę. 52 lvl 232 zręczności na samym końcu.
Postanowiłem grać nieco szujowato więc: -typiarki, znalezione na wysepce, za obozem łotrów, wysłałem na obóz łotrów, a nie na winnicę, a potem szydziłem jak pięknie kręcą dupskiem w karczmie XD
-w sporze o winnicę, poparłem tego debila ze starego miasta, co spowodowało wycięciem w pień całej masy npców… i sporą ilosc exa xd
-zabiłem tę szmatę IVY, i tak by rzuciła Marvina :D
Ale ocaliłem pieska, wysyłając go do Viktora ;)
Tak czy siak, zawsze, gdy kończy się 3 rozdział, to robię się nieco smutny, bo wiem, że tak naprawdę pozostaje wytłuc pełzacze i koniec zabawy :)
Miejmy nadzieję, że w przyszłości jakieś AI będzie generować questy i wątki fabularne, fajne by to było ;)
@Czyste_Buty: Ivy przyponina mi Dijaam Onêlys z Enderala, nie tylko z wyglądu. Ona także jest skupiona na swoich egoistycznych celach i cokolwiek by dla niej nie zrobić, zwodzi, kłamie i znika.
I kolejny już raz przeszedłem gierkę. 52 lvl 232 zręczności na samym końcu.
Postanowiłem grać nieco szujowato więc:
-typiarki, znalezione na wysepce, za obozem łotrów, wysłałem na obóz łotrów, a nie na winnicę, a potem szydziłem jak pięknie kręcą dupskiem w karczmie XD
-w sporze o winnicę, poparłem tego debila ze starego miasta, co spowodowało wycięciem w pień całej masy npców… i sporą ilosc exa xd
-zabiłem tę szmatę IVY, i tak by rzuciła Marvina :D
Ale ocaliłem pieska, wysyłając go do Viktora ;)
Tak czy siak, zawsze, gdy kończy się 3 rozdział, to robię się nieco smutny, bo wiem, że tak naprawdę pozostaje wytłuc pełzacze i koniec zabawy :)
Miejmy nadzieję, że w przyszłości jakieś AI będzie generować questy i wątki fabularne, fajne by to było ;)
@Czyste_Buty: