Aktywne Wpisy
synadama +103
#takaprawda
Czyszczenie patyczkiem WILGOTNEGO ucha jest jedną z największych przyjemności cielesnych jakie możemy sobie dostarczyć. Polecam te drewniane - zapewniają bezpieczną zabawę i pełną kontrolę nad stymulacją każdej ze ścianek oraz głębokością penetracji.
Czyszczenie patyczkiem WILGOTNEGO ucha jest jedną z największych przyjemności cielesnych jakie możemy sobie dostarczyć. Polecam te drewniane - zapewniają bezpieczną zabawę i pełną kontrolę nad stymulacją każdej ze ścianek oraz głębokością penetracji.
źródło: temp_file5629721719170509958
Pobierz
Nacho_Libre +6
#sluchamzlastfm #sluchamzlastfm2 #muzyka #spotify #lastfm
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham





Tytuł:
Obcy w obcym krajuAutor:
Robert A. HeinleinGatunek:
fantasy, science fictionOcena: ★★★★★★☆☆☆☆
ISBN:
9788366409149Tłumacz:
Arkadiusz NakoniecznikWydawnictwo:
MAGLiczba stron:
560Forma książki:
książkaDoprawdy dziwna i specyficzna to książka. Czasem można odnieść wrażenie, że oferuje jakieś przesłanie (którego określenia nawet nie zamierzam się tu podjąć), a momentami, że mamy do czynienia z zupełnym bełkotem. Zapewne, jak to bywa w tego typu przypadkach: prawda leży gdzieś pomiędzy.
Największą głupotą jest dla mnie fakt posiadania przez ówczesnych ludzi technologii wystarczająco zaawansowanej, by móc wysłać załogę na Marsa, ale już niedostatecznie rozwiniętej, by zaobserwować na tej planecie obce obiekty. W sumie także nabycie przez pierwszopokoleniowego człowieka z Marsa nadprzyrodzonych zdolności jest osobliwe, ale zawsze można to obalić stwierdzeniem "aaa, nie wiesz jak działa nauka i rozwój u hipotetycznych pozaziemskich istot".
Zabawne było obserwowanie początkowych problemów i prób komunikacji tytułowego bohatera oraz jego pokręconych interpretacji. Dialogi pomiędzy innymi postaciami (ale w późniejszych fragmentach tyczy się to już wszystkich) często są drewniane i dziwne, ale na szczęście sytuację ratuje dziadek Jubal - najlepsza postać w książce - który swoim podjeściem "I don't give a fuck" oraz ciętymi i absurdalnymi odpowiedziami masakruje bandę mamałyg wokół.
Pierwsze trzy części książki były raczej "normalne", dopiero w dwóch ostatnich zaczął się niezły młyn i lekkie odklejenie niektórych bohaterów od ich wcześniejszych cech. Tak po prawdzie myślałem, że historia będzie opowiadana z pierwszej osoby, a tu jednak obserwujemy wszystkie wydarzenia z zewnątrz, bez perspektywy jednej określonej postaci.
Jak już pisałem: książka jest specyficzna, ale raczej warta przeczytania, choć momentami może człowieka skręcić z żenady lub głupoty. Istnieje też możliwość, że odkryjecie przesłanie tej lektury.
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #wydawnictwomag #artefakty #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
źródło: 860427-352x500
Pobierz