Wpis z mikrobloga

pacjent: civic VII

Jakiś czas temu wycięli mi kata w obcym mieście, więc na szybko pochytałem warsztat, któy w miejsce tłumika mi wspawał na szybko zwykłą prostą rurę. Na początku było nieco głośniej, ale obecnie już jest #!$%@? ciężko, plus całosć wpada w rezonans i czuję się jak w odrzutowcu.

Jakie mamy opcję? Skłaniam się ku strumienicy w obudowie katalizatora i wycięcie tej rury co mi wspawali i wspawanie tej strumienicy. A co z sondą lambda i check engine?

#motoryzacja #auto #samochody #naprawasamochodow
  • 5
  • Odpowiedz
@Blahhblahh są katalizatory uniwersalne i może za czymś takim warto się rozejrzeć. Bez kąta może nie przejść przeglądu , i mogą być problemy z ustawieniem mieszanki bo właśnie z lamdy idą sygnały. Swoją drogą kto #!$%@? pozwala na funkcjonowanie tych zastanych skupów katalizatorów ,przecież to wał oczywisty (°°
  • Odpowiedz
@Blahhblahh: odwieczny problem starych hond. najlepiej zamontowac najtanszy katalizator i pogodzic sie z check engine. tzn wydech bedzie sprawny ale hondy nie lubia nieoryginalnych katow i check engine sobie bedzie raz swiecil raz nie, ogolnie lipa
  • Odpowiedz