Wpis z mikrobloga

Bagatelizujesz design, który udalo mi sie wypracowac, próbujesz to ośmieszyć przez metafory do skomplikowanych projektow naukowych.


@RyouNarushima: jednoczesnie probujesz, ze mnie zrobic janusza ktory je'bnal kilka domkow na pale i chce zdzierac kase za brak jakosci.

A wlasnie setki godzin poswiecilem na dopracowanie szczegolow i odroznienie pozytywnie tego miejsca od wszystkich innych januszowych, bo zdaje sobie sprawe, ze jak tylko bessa sie skonczy to wielu geniuszy nasra domkow pod wynajem krotkoterminowy
@programista15cm: Widać, że ty chyba nigdy niczego nie planowałeś, bo planowanie to w 95% czysta rutyna i opieranie się na sprawdzonych wzorcach i procedurach. Jedyne co planujesz to wymyślanie nowych bajeczek na wykop stąd takie przekonanie. I daj zdjęcie z karteczką z nickiem, że ten projekt to coś innego niż twoje urojenia.
No chyba, że bawisz się w wymyślanie koła na nowo.


@RyouNarushima: tak, dokladnie to robie. Dzieki temu mam lepsza rentownosc.
O ile wynajem pod leba w sezonie to zadna sztuka, to stanalem na rzesach zeby zawalczyc o klienta przez cala reszte roku.

Tutaj mozesz calkiem smialo podwazac skutecznosc, bo moze faktyzcnie sie okazac, ze moje pomysly sie nie sprawdza i nie uda mi sie przebic.

Ale zeby zminimalizowac ryzyko staralem sie
stanalem na rzesach zeby zawalczyc o klienta przez cala reszte roku


@programista15cm: Część rzeczy ma z natury charakter sezonowy lub krótkoterminowy. Lepiej to uwzględnić przy planowaniu zamiast próbować zawracać rzekę kijem. Nie wiem gdzie budujesz ten ośrodek, ale ruch nad morzem spada poza sezonem i powinieneś się z tym liczyć w swoim modelu biznesowym.

Dzieki temu mam lepsza rentownosc


To ty już zbudowałeś ten ośrodek i przyjmujesz gości, że rentowność liczysz?
ruch nad morzem spada poza sezonem i powinieneś się z tym liczyć w swoim modelu biznesowym.


@RyouNarushima: licze sie z tym opor, dlatego czesc przestrzeni bedzie zagospodarowana pod eventy, szkolenia.
Obok jest duzy hotel i taki facet z polem namiotowym, poza tym nie ma doslownie nic. Niestety w tym hotelu tez zapomnieli o chocby najmniejszej sali konferencyjnej.

Nie wiem czy grywasz na kompie, bo nie wertowałem Twojego profilu tak aktywnie jak
@Towarzysz_Szmaciak trzeba zrozumieć tą filozofię życia i poczuć się z nią swojo żeby móc wdrażać ją w życiu. Byłem w szoku czytając, że większość tych rzeczy już robię. Podobnie miałem z „jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi …” i „ potęgą podświadomości”.
@LubiePieski patrząc na edukację ekonomiczno finansową w szkole to jak ktoś kompletnie nie ogarnia swoich finansów to takie książki jak najbardziej mogą mu pomóc zrozumieć jakieś podstawy i określić kierunek. Takie książki są lepsze niż romanse typu 365 dni, bo po tych finansowych przynajmniej widać, że ktoś chce coś zmienić w swoim życiu i nawet o tym czyta.