Wpis z mikrobloga

#przegryw Na reddicie spierdoks z ciężka fobia społeczna napisał jak znalazł dziewczynę. Otóż chodził do klubów, gdzie cały czas podpierał ściany i nawet do nikogo się nie odzywał. Na szczęście amerykańskie juleczki muszą mieć doskonale detektory dobrej osobowości, bo podchodziły do niego i inicjowały rozmowy, aż w końcu z którąś mu wyszło. Ciekawe czym można ten sukces wytłumaczyć, hmm, niech pomyślę...
  • 4
@Rimbolo: Jestem wstanie w to uwierzyć że chłop chodził do klubów i budził zainteresowanie innych, i czasami ktoś nawet jakieś juleczki do niego zagadywały, nie ma w tym niczego nierealnego, ale finał tej historii, że tak znalazł wybrankę po rozmowie jeśli jest spierdoksem no to już xD a no i bank nie ma fobii społecznej.