Wpis z mikrobloga

Po zapoznaniu się z propozycjami tzw. pytań referendalnych dochodzę do wniosku, że to kpina z instytucji referendum. Pytania są tendencyjne. Prawo i Sprawiedliwość równie dobrze mogłoby w tym referendum zapytać: „Czy chciałbyś być młodym, pięknym, zdrowym i mieć na koncie bankowym 10 milionów złotych?” albo coś w ten deseń. Nie ma sensu na ich temat nawet dyskutować.

Ja chciałbym być zapytany, z chęcią bym porozmawiał o stanie polskiego systemu ochrony zdrowia, o stanie edukacji, o drożyźnie, inflacji, nepotyzmie, coraz liczniejszych i większych podatkach czy niekontrolowanemu już w żaden sposób zadłużaniu naszego Państwa (znaczy się naszych dzieci i wnuków), braku pieniędzy z KPO, prawach człowieka czy ogólnie stanie praworządności, polityce zagranicznej Państwa względem naszych przyjaciół z UE i NATO, czy odnawialnych źródłach energii, infrastrukturze dla nich itp. Ale to ja.

Wnioski nasuwają się dwa. Pierwszy, oczywiście wezmę udział w wyborach parlamentarnych 2023 i jednocześnie odmówię pobrania kart referendalnych. Wniosek drugi związany jest z wynikiem wyborów. Jeśli Polacy pomimo druzgoczących faktów odnośnie stanu naszego kraju obecnie po ośmiu latach rządów PiS, zdecydują, że PiS ma rządzić dalej, to znaczy, że jednak jesteśmy bezdennie głupim narodem i trzeba się poważnie zastanowić, czy jest sens dłużej płacić w tym kraju podatki. Na emeryturę tu nigdy nie liczyłem.

#polityka #zmiloscidopolski #nowekonkrety
  • 2
Jeśli Polacy pomimo druzgoczących faktów odnośnie stanu naszego kraju obecnie po ośmiu latach rządów PiS, zdecydują, że PiS ma rządzić dalej, to znaczy, że jednak jesteśmy bezdennie głupim narodem i trzeba się poważnie zastanowić, czy jest sens dłużej płacić w tym kraju podatki. Na emeryturę tu nigdy nie liczyłem.


@Anacron: Bardzo mi przykro ze musze Cie zasmucic. Nie patrz na to ze "jesli", patrz na to ze "tak bedzie"
Smutne ale
Wnioski nasuwają się dwa. Pierwszy, oczywiście wezmę udział w wyborach parlamentarnych 2023 i jednocześnie odmówię pobrania kart referendalnych.


@Anacron: i tyle by wystarczyło napisać, reszta dla każdego kto nie jest wyznawcą pisu jest oczywista.

Opozycja powinna tłuc dzień w dzień jak się dopisać do spisu wyborców w miejscu zamieszkania (jak ktoś nie zmienił meldunku) i żeby odmówić pobrania karty z pytaniami. Tylko tyle i aż tyle.