Wpis z mikrobloga

@Mrboo: To po pierwsze trzeba by było zbojkotować również wybory, jako znacznie ważniejsze.
Po drugie musiałaby być to ogólnopolska akcja wspierana przez znaczne siły polityczne i lód na demonstracjach musiałby potwierdzić sam sobie, że masowo zbojkotuje wybory i referendum.
@Dragonan Przecież można zbojkotować referendum a wziąć udział w wyborach...te pseudo referendum jest organizowane tylko by zaciągać elektorat PiS do urn
@Mrboo: Nie jestem pewien, że tak jest. A nawet jak tak, to dlaczego mamy nie głosować. Tak jak głosujesz w wyborach, wyrażasz poparcie na coś. To tym bardziej tutaj powinieneś wyrazić poparcie. Przy częściowym bojkocie. Pis uzyska wysokie "poparcie" dla swojej polityki.

@Marktrel299 No dobra. Zapomniałem. Ale zobaczymy co tam będzie w pytaniu.
@Dragonan Polecam opinie szefowej Krajowego Biura Wyborczego: "Na pytanie, czy będzie można zagłosować tylko w referendum lub tylko w wyborach, odparła, że "wszystkie konfiguracje są możliwe". "Również w wyborach do Sejmu zdarza się, że wyborca nie chce np. karty do Senatu, w wyborach samorządowych - nie chce np. do sejmiku. (...) Wyborca sam po prostu mówi, że nie chce głosować" - tłumaczyła. Zaznaczyła, że jeśli nie powiemy tego wyraźnie w lokalu wyborczym,
@HrabiaTruposz: .... NIE ZROZUMIAŁEŚ ....
Pis wybiera sobie co ma dla nich znaczenie. A dla nich znaczenie będzie miał tylko wynik. Których głosów będzie więcej. A to czy będzie wiążące to sobie wybiorą, w zależności od tego czy poszło po ich myśli.

Teatrzykiem dla naiwnych możesz sobie nazwać cokolwiek. Możesz sobie nie wierzyć w procesy polityczne. Jeszcze cię polityka dopadnie, bo wszystkie części państwa pod rządami Pis gniją, od policji, poprzez
@Dragonan: Skoro jak twierdzisz PiS samo sobie zdecyduje czy referendum będzie wiążące czy nie, to tu o żadnym "procesie politycznym" nie może być mowy, bo oni tak czy siak obrócą sprawę na swoją korzyść - w takiej sytuacji wynik referendum nie będzie miał znaczenia, bo jeśli im nie podpasuje to podetrą sobie nim tyłek. I co im pan zrobi?
To tak jakby dwie drużyny rozgrywały mecz piłkarski i niezależnie od tego