Wpis z mikrobloga

@mroz3: Gdzieś do połowy, końca lat dwutysięcznych żył sobie bezdomny bez nóg, na wózku. Paradował zawsze z metalowym kubeczkiem krzycząc KTO POMOŻE CHOĆBY JEEEEDEEEEN GROOOOOSZ, przy czym jego zachrypnięty głos był tak donośny, że było go słychać z daleka. Stale bywał pod Niskimi Łąkami w czasie targowiska czy przy Galerii Dominikańskiej, gdy już ją wybudowano. Taki tam mój symbol Wrocławia z lat młodzieńczych
  • Odpowiedz
@ploki_juhy_rdeswa: Ty chyba nie wiesz o którego gościa chodzi. Sysło to akurat gość który jeździ na wózku i jest "artystą". Co chwila ma jakieś spiny z ludźmi na facebooku czy od jakiegoś czasu z władzami miasta jak im nie podpasują pod wizję. Często go aktywiści używają w swoich tekstach żeby wykazać jak to źle mają niepełnosprawni przy remontach.

Ostatnim jego wyczynem była zadyma odnośnie półmaratonu bo mu coś nie pasowało
  • Odpowiedz
@mroz3 księżniczka ze slodowej kiedyś często nad ranem w żabce na Bujwida się stolowala, lubiła wtedy wypłacać młodym chłopom klapsy w dupe. Wiem bo sam jednego dostałem xDDD
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan: Jest co najmniej dwóch Sysłów, którzy są znani we Wrocławiu:
Tomasz Jakub - ten o którym piszesz, lokalna postać
i Maciej Marek, naukowiec, dydaktyk, informatyk z osiągnięciami
Nie wiem czy są jakoś powiązani, ale drugi mnie uczył na UWr, a pierwszego widuje na social mediach
  • Odpowiedz
@BudgetRevolution: No Maciej Marek to jest znany przez ludzi którzy przeszli przez UWr. Żeby on miał jakąś bóg wie jaką ilość osiągnięć to bym się jeszcze zgodził. To tak jakbyś chciał, żeby większość znała dydaktyków z Polibudy. Gdzie nawet poza polibudą znali Pietraszkę.

Do tego nawet powiedzenie Pietraszko Jerzy przyjaciel młodzieży odnosiło się bardziej do prodziekana Budownictwa o czym nawet ludzie z Polibudy nie wiedzieli.
  • Odpowiedz
@mroz3: @efceka Z 10 lat temu powiedziałem znajomemu, który był kierowcą autobusu na Długołękę (i pętle mieli na galerii), że zamierzam zrobić jakieś zakupy spożywcze i dać temu krzyczącemu dziadkowi, to uświadomił mnie, jaką furą przyjeżdża syn tego dziadka po niego i że to zwykłe naciąganie.
  • Odpowiedz