Wpis z mikrobloga

@SpongeBobertKanciastoRenki: Bzdura, ujmą dla sportu to są sytuacje, gdy kierowca specjalnie nie atakuje zawodnika, tylko czeka na strefę DRS, żeby spokojnie wyminąć na prostej bez walki.
A takie patologie stworzyło właśnie takie podejście - podniecanie się tym, czy bolidy będą o 3 sekundy szybsze czy wolniejsze. Najpierw tworzą przepisy zezwalające na wielkie kobyły, albo pojazdy z milionem skrzydełek, które nie mogą się normalnie wyprzedzać, a później, żeby ratować sytuacje, tworzone
  • Odpowiedz
@zobq: DRS powstał po to żeby pomóc w wyprzedzaniu boooooo uwaga wyprzedzać się nie dało i nie że kierowca specjalnie nie atakuje bo czeka na strefe tylko nie może atakować bo nie może dojechać do innego bolidu bo ma takie przeszkody jak np brak mocy, budowa bolidu i charakterystyka toru
a ty robisz kutwe z logiki bo to czy samochody są wolniejsze czy szybsze nie ma nic wspolnego z wyprzedzaniem
  • Odpowiedz
a ty robisz kutwe z logiki bo to czy samochody są wolniejsze czy szybsze nie ma nic wspolnego z wyprzedzaniem


@SpongeBobertKanciastoRenki: Aha, dlatego ilość manewrów po zmianach w 2017 spadła. A te zmiany zostały wprowadzone, dlatego, że właśnie ludzie zaczęli płakać, że bolidy są za wolne.
  • Odpowiedz
  • 0
@SpongeBobertKanciastoRenki pomine kwestie nierownywalne jak stan toru bo w 2020 był lepszy niż w 2023 przez deszcz.
Nie można porównać auta z 2020 w jego ostatecznej formie do bolidu z 2023 w drugim roku nowej specyfikacji bo to kwestia rozwoju. I tak są dużo szybsi niż planowano, i tak są dużo szybsi niż rok temu.
No i w 2020 Mercedes miał nielegalny DAS który pozwalał im idealnie przygotować opony.
  • Odpowiedz
@SpongeBobertKanciastoRenki: Oprócz 2020 roku, który był wyjątkowy, choćby pod względem bardzo nietypowego kalendarza, to widać wyraźnie, że przepisy w 2017 roku pogorszyły możliwość wyprzedzania.

Ale prawda jest taka, że sama liczba manewrów niewiele mówi, bo jest wiele składowych wpływających na tę statystykę. Choćby najprostszy przypadek. Przepisy z 2017 roku zwiększyły tylne skrzydło, a więc i efekt DRSu. Czyli jeszcze "zepsuły" walkę na torze. Ale jednocześnie mogły poprawić statystykę manewrów.
  • Odpowiedz