Wpis z mikrobloga

#p0lka #bekazpodludzi #atencyjnyrozowypasek dworzec Warszawa Gdańska. Kolejka po bilety do okienka. Podchodzi młody azjata na oko 20lat okulary, wygląd typowego nerda, chyba Korea i kupuje bilet mówiąc po angielsku do kolesia z PKP w okienku. Koleś z PKP ok. 30 lat widac że ogarnia. W tym podbija do nich #rozowypasek typowa alternatywka, zielono barwione włosy, strój antifiary, jakieś gwoździe w japie na oko 20 lat: i can help with translate i uśmiech jakby trafiła 6 w lotto. Postawa, otwartość, ton głosu jakby miała zaraz upaść do stóp i całować. Nie zrozumcie mnie źle - nie to że była miła. Była ekstremalnie miła, jakby oblała się miodem z beczki i wytarzała w skitelsach. Typ z Korei mówi ok i ta zamawia za niego bilet prezentując oczywiście znacznie słabszy angielski od Koreańczyka. Cała akcja trwała może z dwie minuty a ta już mu opowiada co robi (żegluje i jest z Polski) itd. kolo wziął bilet i poszedł dziękując. Powiedźcie mi #rozowepaski skąd te kompleksy że absolutnie każdemu obcokrajowcowi praktycznie jesteście w stanie służyć niczym najniższy w hierarchii osobnik stada nawet bez potrzeby?! I nie chodzi tu o bycie życzliwym, bo to było znacznie znacznie dalej od bycia życzliwym. Żenujące.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ZlyCzarodziejRumburak:

w każdej sytuacji?

Wiadomo że takie dziewczyny jakie opisujesz istnieją, ale nie każda laska która jest uczynna dla obcokrajowca chce rozłożyć nogi.
Czasami po prostu chce pomóc bo czemu nie, czy ty nigdy nikomu nie pomożesz, nawet jeśli by cię to kosztowało bardzo mało wysiłku?
  • Odpowiedz