Wpis z mikrobloga

90% problem (mentalnych**) facetów to zyebana relacja z ojcem lub brak ojca/zaborcza/nadopiekuńcza madka lub kombinacja wszystkich wymienionych.

Wystarczy tylko jako ojca mieć blackpillowca, który interesuje się życiem dziecka i nie potrzeba żadnych sztuk walki i sterydów. To wszystko #cope
Oczywiście to nie rozwiązuje problemów z mordą i wzrostem, tylko po prostu wtedy masz normalną samoocenę i nie boisz się ryzykować/rozmawiać z ludźmi, gdy twój stary był obecny w twoim życiu i się tobą interesował (i nie był soy-boy cuckiem/bluepill = redpillowcem). ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#blackpill #przegryw
  • 11
  • 12
@TTedbundYY Coś w tym jest. Mój stary przestał się mną interesować jak poszedłem do gimnazjum czyli jakby nie patrzeć w najbardziej newralgicznym momencie w życiu młodego chłopaka. To czas kiedy zaczyna się interesowanie dziewczynami itp. I nie miałem się komu zawierzyć z moich "męskich" problemów, no bo mama to mama i ona nie zrozumie.

Na szczęście parę lat temu stary zrobił bardzo fajną rzecz. A mianowicie zdechł i wącha kwiatki od spodu.
@TTedbundYY: Coś w tym jest, najgorsze jest to, że często pomimo dobrych chęci z obu stron zaniedbane relacje w wieku dorastania jest bardzo, bardzo ciężko odbudować.