Wpis z mikrobloga

Mirki jako ze dorabiam sie wlasnie wlasnego zestawu ktory bedzie glownie jezdzil dla mnie z moimi produktami,jednak na czas kiedy u mnie nie bedzie jechal chcialem go wrzucic gdzies jeszcze do jazdy. Zastanawiam sie czy w wolnych chwilach wrzucac go do spedycji czy samemu cos ogarniac z gieldy. Jakie stawki to dobre stawki teraz na polske i na europe i po ile liczyc km zaladowany i na pusto, oraz dojazd, abym w negocjacjach ze spedycja nie wyszedl na fujare. Pewnie z czasem jak skalkuluje dobrze koszty na wlasnym zestawie to to ogarne,ale na wstepne negocjacje potrzebowalbym troche info. Glownie bede mial powroty z DE i NL, ale i PL tez sie moze trafic. Z gory dzieki za kazde info.

#ciezarowki
  • 4
  • Odpowiedz
  • 0
@wezsepigulke: Sprawdzam codziennie Market Price na Hogs, poczytalem troche na forach,poogladalem na youtube i wlasciwie ta stawka to prawie koszty, woec dlatego pytam za ile sie mniej wiecej jezdzi
  • Odpowiedz
@masterio: powiem ci na przykładzie mojej firmy że gdyby nie stałe kontrakty z dużymi graczami (wozimy pharme i chemie w temp) to firmy by już nie było, na giełdzie to sobie możesz coś wziąć żeby gdzieś dojechać i nie stracić
  • Odpowiedz