Wpis z mikrobloga

Czy oglądając mieszkanie prezentowane przez pośrednika mam prawny obowiązek podać nr PESEL oraz imię o nazwisko? Chodzi mi o wypełnienie formularza „potwierdzenie prezentacji nieruchomości”. Wiem ze agencje w ten sposób próbują sobie zagwarantować prowizje od sprzedaży - myślałem ze to jedyny powód istnienia tych formularzy, ale z tego co widze, to próbują to ubrać w jakieś ustawy. Dajcie znać jak to jest #prawo #nieruchomosci
  • 43
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: ale fikołki z tym złodziejem :)
Z pewnością złodziej by podawał swoje prawdziwe dane gdyby miał zamiar zrobić włam i jeszcze swoją gębę pokazał abyś mógł go rozpoznać następnego dnia na policji z bazy dowodów osobistych :D
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: śmieszne jest to że jak ktoś sprzedaje bez pośrednika to już nie jest taki podejrzliwy i zapobiegawczy i nie boi się tych zlodziei :)
Jestem pewny że jakbyś sprzedawał swoje własne mieszkanie to nie legitymowalbys każdego chętnego i nie bał się włamania ;)
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: No ok masz obowiązek przy transakcji a nie przy oglądaniu, bo według Twojej logiki to pesel będzie potrzebny by spodnie przymierzyć w sklepie. Naciągacie przepisy w swoją stronę i tyle.
  • Odpowiedz
@Czerwony_Pomidor: nie jest to wymagane i nie powinno - można nie podpisać wcale. Tylko trzeba pamiętać ze wtedy Posrednik nie wykonuje żadnych czynności na Twoja rzecz i nie możesz w razie czego skorzystać z jego polisy OC. Ja często nie podpisuje umów dopóki ktoś nie będzie zdecydowany - bo po prostu szkoda mi na to czasu i niepotrzebnie stresuje to oglądających. Ale tez - ja mam 100% wyłączności i klient
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz:

Idąc dalej, mamy ustawę AML, czyli ustawę z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Wedle niej pośrednik w obrocie nieruchomościami to instytucja obowiązana, która bierze udział w identyfikacji zagrożeń w procesie prania pieniędzy. Ma z tego tytułu szereg obowiązków, w tym obowiązek stosowania środków bezpieczeństwa finansowego

Sprawdźmy:

Art. 35. 1. Instytucje obowiązane stosują środki bezpieczeństwa finansowego
  • Odpowiedz
@Dutch: nie będę się kłócił bo widać ze masz dużo większe pojęcie o prawie niż ja :) nie jest to tekst radcy naszego, a wywiad z dwoma mocnymi postaciami w branży: Ilona Mastelarz i radca Piotrem Dobrowolskim. Idąc dalej o AML pozwolę sobie wkleić:

Trzeba jednak zauważyć, że ustawa AML inaczej rozumie pojęcie klienta. W potocznym tego słowa rozumieniu klient to osoba, z którą zawarliśmy umowę pośrednictwa. A z osobą
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz:

Powiedz zatem co o tym myślisz :) chętnie poczytam.

Nie będę się wymądrzał, bo nie jestem specjalistą ds. ustawy AML :) Ale jeśli pytasz o moją intuicję:

W potocznym tego słowa rozumieniu klient to osoba, z którą zawarliśmy umowę pośrednictwa. A z osobą oglądającą nieruchomości (potencjalny nabywca) nie zawsze tak jest. W rozumieniu ustawy AML klient to osoba, dla której pośrednik „wykonuje czynności wchodzące w zakres prowadzonej przez niego działalności zawodowej”. Skoro zatem pośrednik wykonuje dla klienta czynności wchodzące w zakres prowadzonej działalności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, należałoby przyjąć, że i taką osobę należy zidentyfikować. Jeśli oglądający odmawia okazania danych, pośrednik ma obowiązek
  • Odpowiedz
@Dutch: tylko ze prezentacja mieszkania, to już jest świadczenie usługi i wykoanie czynności wchodzące w zakres prowadzonej przez posrednika działalności zawodowej. Ciekawe, zagadam jutro do Piotra Dobrowolskiego jak on to widzi :) Bo widze ze temat jest zlożony - a polskie prawo, jak zwykle nie jednoznaczne.
Żeby nie było - jestem przeciwnikiem uzależniania pokazania nieruchomości od podpisania umowy pośrednictwa.

Ale intuicja mi podpowiada, że przynajmniej kartę prezentacji z imieniem nazwiskiem
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz:

Mimo wszystko w takim Krakowie czy Warszawie rynek premium istnieje i bardzo latwo zwinąć do kieszeni byle ozdobę czy małą rzecz. Rzuć okiem np na oferte znajomych: https://royal-space.pl/oferta/apartament-sprzedaz-86m2-2800000pln-krakow-srodmiescie-1699-7466-oms/ To nie jest ikea ;)

Jasne, mam tego świadomość. Z drugiej strony - ile było w praktyce przypadków, że ten "oglądacz" mieszkania zwinął akurat obraz Picassa z willi w Konstancinie-Jeziornej? Tym bardziej, że przecież mógł go zobaczyć wcześniej na zdjęciach w ogłoszeniu, a nie ryzykować dodatkowo pokazując swoją gębę przy okazaniu mieszkania (plus to, co podniesiono wyżej - przecież taki osobnik będzie się najpewniej posługiwał fałszywym dowodem tożsamości).

Dodatkowo, trochę nam się zmieniła domena dyskusji - zaczęliśmy od "a co jeśli w nocy potem dojdzie do włamania", przeszliśmy do "bardzo łatwo jest zwinąć do kieszeni małą rzecz w czasie oględzin
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: fajnie sobie pogadaliście, ale przy współpracy ze sprzedającym, pobieranie prowizji od kupującego jest wałem i oszustwem i nic tego nie zmieni (no chyba, że wejdzie prawo które tego zakaże).
Powinno to być uregulowane już dawno jak cały zawód pośrednika (którego między innymi zawód wykonuję). Pozdrowienia
  • Odpowiedz