Wpis z mikrobloga

@Upssy: Pamiętam te naklejki na samochodach u różnych ludzi coś w stylu "Ja się tu urodziłem, a nie przyjechałem" albo jak jakiś kandydat na prezydenta Warszawy też jakoś się porównał do kontrandydata, że dłużej tu mieszka. Dla mnie to głupie, takie dowartościowanie się kto jest lepszy bo gdzieś się urodził, ciekawe czy to tylko tak w Polsce i Warszawie, że by ludzie już o to by się pokłócilii, ale wydaje mi
Louis Rossmann


@Formbi: Nie znam sprawy, ale tak patrzę teraz i rzeczywiście coś jest tam na rzeczy z nim I NY. U nich to jednak trochę inny kontekst, u nas to chodzi aby dowalić drugiemu, że jest gorszy, bo nie jest stąd czy z drugiej strony, a przecież to taka super sprawa, że możesz sobie zmienić miejsce mieszkania kilka razy w swoim życiu np, podróżując za lepszą pracą, w raz ze