Aktywne Wpisy
HeteroseksualnyWlamywacz +1647
MaxWalonkoo +55
Kupić samochod w Polsce to jakiś dramat. sprzedałem auto w dobrym stanie poniżej wartości rynkowej, z uwagi na duży przebieg. Mam 40k na kupno auta. Albo są handlarze, albo komisy. Dzwoniłem po dwa Volvo v40, wszystko pięknie ładnie. Okazuje się, że silnik był myty ( ͡° ͜ʖ ͡°) pokrywe silnika typ umył z zewnątrz, a od wewnętrznej strony upieprzona olejem. Drugie Volvo było ładne, do momentu, gdy się
Zaczęłam bardziej obserwować to co znajomi wrzucają na fb (nie mam insta) i dochodzę do wniosku, że postępuje jakaś ogólna psychoza pokazywania swojego super życia, które takie nie jest. Doskonale wiem, że to działo się masowo wcześniej, ale nigdy nie zauważyłam tego w takim nasileniu wśród ludzi których znam. Przykłady?
- znajomi dobrze zarabiający, mający własne, ładne mieszkanie i stabilną sytuację wrzucają zdjęcia z wakacji ponad tydzień po powrocie do Polski, tak jakby tam wciąż byli XD
Po prostu natknęłam się na nich na ulicy i byłam zaskoczona, że tu są, skoro wg fb właśnie leżą na plaży i piją drinki. Po co? Każdy wie, że mają hajs, więc po co taka pokazówka, że niby jest się na wakacjach tydzień więcej?
- znajoma, która wrzuca zdjęcia, posty i relacje jak to jej się nie układa, jaka to nie jest szczęśliwa i jakie ma super życie.
Po przypadkowym kontakcie okazuje się, że nie może znaleźć pracy, ma początki depresji i ogólnie niezbyt dobrze z nią i dlatego zrywa wszystkie kontakty - żeby nikt się nie dowiedział. Przeraża mnie to jak niektórzy chcą na siłę pokazać wszystkim, że dają radę. Byleby tylko nie wyszło, że z czymś sobie nie radzą, że są słabi i mają zły moment. A potem samobój i zdziwienie, bo przecież takie piękne życie. Tyle że na Facebooku.
- laska, która zdjęcia ślubne zaczęła wrzucać dobre pół roku przed swoim ślubem XD
Do tego zdjęcia z podróży poślubnej z egzotycznego i luksusowego miejsca są wrzucane jakiś czas później, że niby znowu jest na wakacjach XD
Myślę, że gdybym bardziej pogrzebała, to byłoby tego dużo więcej i głównie u kobiet... Przeraża mnie to życie na pokaz, życie egoistów, życie bez żadnych głębszych relacji. Skupianie się tylko na tym, żeby MI było dobrze, żebym to JA mogła coś osiągnąć (najlepiej cudzym kosztem) i dobrze na tym wyjść, bez myślenia o drugim człowieku. Piękne życie na obrazkach w internecie, a pod tym jest tylko egoizm, parcie na szkło i choroby psychiczne. Niestety przodują w tym kobiety (piszę to jako różowa) i to kobiety się na to najbardziej łapią - że trzeba lepiej żyć, że można mieć więcej i więcej wszystkiego, że dlaczego ja nie mam, skoro wszystkie laski z insta mają. Chore...
#facebook #logikarozowychpaskow #rozowepaski #socialmedia #logikaniebieskichpaskow #instagram
Jest ogromna presja na różne rzeczy:
1. ładne mieszkanie z altaną na balkonie lub chociaż dom
2. wakacje i wycieczki, zwiedzanie - tylko gdzieś daleko
3. życie po pracy - sportowe, knajpy,
4. sukcesy i pokonywanie barier - ironmany, jakieś dziwne zawody, wspinaczki, bieganie, dupsko z silowni
5. wszędzie atrakcyjni ludzie udzielają rad lub nagrywają mądre, śmieszne rzeczy
6. kult bogactwa - mlmowi inwestorzy, naciągacze
@gdziesomojeokulary: Sprzed 10 lat, ale nawet bardziej aktualne niż wtedy: https://waitbutwhy.com/2013/09/why-generation-y-yuppies-are-unhappy.html
@LostHoldenCaulfield Myślę że właśnie to nas czeka niestety. Ludzie nie radzą sobie z tym jak świat pędzi - każdy musi mieć super