Wpis z mikrobloga

Teraz bym chętnie zobaczył Crawforda z Jaronem Ennisem. Przydałoby się, żeby Crawford ponadrabiał stracone lata dobrymi walkami.
#boks
  • 3
  • Odpowiedz
@kerri: kapitalna walka która z punktu widzenia Crawforda nie ma zupełnie sensu. Sam Bud odniosl się do tego pomysłu bez entuzjazmu twierdząc że po wygranej nic by nie zyskał. Niestety ma rację, On teraz szuka złotych strzałów na których solidnie zarobi. Poza tym dla Ennisa za wcześnie by rzucał się teraz na Crawforda. Może niech pójdzie wyżej, bardzo chciałbym go zobaczyć z pechowym Vergilem Ortizem. Pytanie tylko ile zostało Vergila
  • Odpowiedz
  • 0
@Instrybutor1994: Widziałem tę wypowiedź i jest to prawda, że Crawford by na tym wiele nie zyskał. Ennisowi nie wiadomo czy jest to po drodze czy nie. Z jednej strony walka o wszystkie pasy, spora wypłata, okazja pokonania nr 1 p4p (pytanie jakie miałby szanse a to ciężko określić) a z drugiej strony może dostać tak w łeb, że mu to przekreśli dalszą karierę.

Choć osobiście bym wolał żeby taka walka
  • Odpowiedz
@kerri: na starcie Ennisa z Budem nie ma co liczyć. Ennis musi wkoncu pokonać kogos z czołówki. Mówi się że będzie rewanż Buda ze Spencem niestety, ale w wyższym limicie. Sportowo nie ma to sensu. Już lepsza opcja była by gdyby doszło do walki z Charlo. Nawet jak Charlo przegra z Canelo to i tak pasów nie straci także walka miala by sens. Natomiast z drugiej strony, nie liczylbym że
  • Odpowiedz