Wpis z mikrobloga

To straszne jak dużo ludzi normalizuje bicie swoich dzieci i uważa to za całkowicie normalną, akceptowalną metodę wychowawczą. To że cię stary w 1995 napierdálał dzień w dzień czy nawet raz na pół roku nie znaczy że w czasach obecnych jest na to przyzwolenie. Czasy na szczęście się zmieniły i już nie moze być przyzwolenia na takie zachowanie rodziców. Jeśli choć raz podniesiesz rękę na swoje dziecko to znaczy, że się nie nadajesz do opieki nad nim, dla mnie tu sprawa jest zero jedynkowa.
A jak ktoś zada mi słynne pytanie "A ty masz dzieci?" To odpowiem, że nie, bo ja nie czuję żebym się do tego nadawał więc nie biorę na siłę odpowiedzialności, której nie będę w stanie utrzymać
#rodzina #rodzicielstwo #rodzice #przemyslenia #patologiazewsi #patologiazmiasta #dzieci
  • 2
  • Odpowiedz
@viciu03 a jeszcze gorsze jest to, jak ludzie którzy byli bici w dzieciństwie sami się oszukują i mówią, że dzięki temu wyrosli na ludzi. Gdy tymczasem sami przed sobą udają, że nie odbiło się to na ich psychice. Ja mojego synka nigdy nie uderzyłem, nie uderzę, ani na niego nie krzyczę, tylko cierpliwie tłumaczę i z nim rozmawiam. I jakoś wbrew #!$%@? Januszy wcale nie jest rozpuszczonym gówniarzem, tylko zwykłym spokojnym
  • Odpowiedz