Aktywne Wpisy
czteryrowery +220
tojapaweu +20
Czeka mnie dziś dość spora trasa do rodziny. Nie lubię takich podróży, więc trochę tym żyje od kilku dni. Trasa to około 120 km, a w poniedziałek powrót, więc łącznie niecałe 250 km.
Sprawdziłem generalnie wszystko w aucie, byłem na przeglądzie, ale jedno nie daje mi spokoju, jak sprawdzić czy w kole zapasowym jest odpowiednio powietrza, gdybym w razie czego złapał „kapcia” i musiał zmieniać?
Czy po prostu jechać na stację i dopompować profilaktycznie?
Samochod
Sprawdziłem generalnie wszystko w aucie, byłem na przeglądzie, ale jedno nie daje mi spokoju, jak sprawdzić czy w kole zapasowym jest odpowiednio powietrza, gdybym w razie czego złapał „kapcia” i musiał zmieniać?
Czy po prostu jechać na stację i dopompować profilaktycznie?
Samochod
Od tamtej pory siedzę bacznie na datezonie (bo tam ja poznałem) i siedzę, i pilnuje i pisze oferty do dziewczyn i nic. Divy już sobie odpuściłem bo to jeszcze gorsze gówno.
Żeby znalezienie dziewczyny nawet za pieniądze było tak uciążliwie to to nie się w głowie nie mieści, w jakim odpadzie mieszkam. I dalej pozostaje mi siedzieć i czekać i czekać i czekać i czekać i czekać i czekać i czekać i czekać i czekać i #!$%@? czekać na pozytywny los, #!$%@? kupon od losu
#tinder #rozowepaski #seks #logikarozowychpaskow
No przecież dziwki to miałbyc pewniak, każdy tak mówił, ostateczność jak
Nic w zyciu nie jest pewniakiem, dorosnij.
Portale randkowe to też coś, co spróbowałem bo słyszałem o nich dużo dobrego ( już ponad trzy lata temu) to się okazały najgorszym miejscem do szukania dziewczyn.
I teraz właśnie dziwki. Pewniak
Wychodzi więc na to że nawet pójście do klubu to jest powielanie tego samego schematu xD