Aktywne Wpisy
USER_303 +15
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
jabol6000 +208
Jedni wierza ze bog istnieje a drudzy zaprzeczaja istnieniu boga. Jedni i drudzy nie maja dowodow na potwierdzenie swojego zdania.
Jedni i drudzy wierza - jedni ze "tak" a drudzy ze "nie". Zadna roznica miedzy nimi.
Poki nie ma dowodu na istnienie boga, jak i nie ma na nieistnienie, caly ten "spor" jest zenujacy :D
@Hrjk:
Mozesz doprecyzowac? Wskazesz gdzie sie pomylilem? BTW jestem osoba niewierzaca w jakiegokolwiek boga. Niestety nie mam dowodow na jego nieistnienie. Jak masz to sie podziel.
Zacznij moze od definicji boga zebysmy wiedzieli o czym rozmawiamy.
Ale ten brak wiary może mieć różne podstawy i że tak powiem poziom. Być może są ateiści wierzący w nieistnienie Boga, ale to faktycznie pogląd oparty na wierze, co siłą rzeczy może rodzić podobne problemy co religia
Ale taki bardziej rzeczowy ateizm mówi po prostu, nie ma na tyle przekonujących argumentów/dowodów aby uwierzyć w boga. Tu
@kubako: To jest agnostycyzm - poczytaj. https://pl.wikipedia.org/wiki/Agnostycyzm
Ateizm (jak sama nazwa wskazuje - a theos - to zaprzeczenie istnienia boga. A ja sie pytam na jakiej podstawie jest to zaprzeczenie. No bo tak?
Niestety poki co nie da sie miec dowodu na istnienie (jak i nieistnienie) boga. Wiec poki co wiara = ateizm.
Popatrz na wiki: "W kontekście religijnym agnostycyzm oznacza niemożliwość dowiedzenia się, czy Bóg lub bogowie istnieją, czy też nie"
Przecież jeśli nie jest możliwe dowiedzenie się czy bóg istnieje, to się w niego nie wierzy.
@kubako: No wlasnie miras nie do konca to jest tak :)
Nikt nie jest w stanie udwodnic czy istnieje (czy nie istnieje) cywilizacja poza Ziemia. Mozliwosci techniczne nie pozwalaja na to (zbyt duzy obszar do sprawdzenia). Ale czyto oznacza ze mozna wierzyc ze nie istnieje? Wierzyc mozna ale czy to jest logiczne?
Niedowiedzenie istnienia nie
Zacząłeś od tego:
i ci napisałem, że niekoniecznie tak jest. Ty się rozbijasz o definicje, czy to ateizm czy agnostycyzm. No w sumie mi to rybka jak to sobie będziesz nazywał. Tylko tak jak mówię, wychodzi na to,
Skoro jednak zaprzeczaistnieniu boga to jest ateista. Z definicji.
Wierzy w nieistnienie boga pomimo ze nie ma na to zadnych dowodow. Tak jak teisci wierza w istnienie boga pomimo ze nie maja na to zadnych dowodow. Serio pytam: czego nie rozumiesz? Zarowno on jak i teisci opieraja sie na wierze. Wiec czyja wiara