Wpis z mikrobloga

@piotras-85: Miałem kilka różnych modeli QuickShoota, m.in. powyższy. Co ciekawe QuickShot uchodził za markę Premium, bo był na "mikrostykach", które wytrzymywały dłużej od tradycyjnych blaszek, do tego fajnie "cykały". Jeszcze jedną ciekawostką jest to, że były one dostępne w Polsce do połowy lat 90tych (i przez dostępne mam na myśli to, że rynek był wręcz zalany tymi joystickami), mimo że sama firma je produkująca (Spectravideo) przestała istnieć w 1988. Musieli naprawdę
@ludzik: @Jaro85: mam go i nadal działa.

@hyperlink:

do tego fajnie "cykały".


Cykały? Mój prawe żadnego dźwięku nie wydawał, w przeciwieństwie do zupełnie innego modelu (pamiętam tylko, że był czerwono czarny, z autoshotem), który padł szybko. Ten to dopiero cykał.