Wpis z mikrobloga

@T3sla no já po trzech dniach niestety odważyłem się na normalny obiad i to był błąd :/ z tym że u mnie to trwało tydzień, wymiotowanie i biegunka. W życiu takiego cholerstwa nie miałem, albo nie pamiętam. Prawie dwa tygodnie bez jedzenia :/ Zdrowiej! Trzymam kciuki by nie zaszkodziło i się przyjęło ;) btw. ostatni miesiąc jest ponoć epidemia střevní chřipky jak mi mówiła doktorka ;)