Wpis z mikrobloga

Siema, lepiej późno niż wcale.
Mija mi gap year, także nadszedł wybór studiów niestacjonarnych (zaocznych).
Od początku (od połowy technikum) nastawiony byłem na "zarządzanie i inżynieria produkcji" na politechnice, ale zauważyłem też że Wyższa Szkoła Bankowa ma spoko ofertę jeśli chodzi o niestacjonarne, i nawet mają ten sam kierunek, a przynajmniej z nazwy.

Co myślicie, warto iść na WSB? Warto odpuszczać Politechnikę? Dodam, że tylko zaoczne wchodzą w grę. A WSB ma po prostu chyba bardziej elastyczny sposób nauczania:)

Myślę, że zostanę przy tym kierunku, ale jakoś mam teraz burzę mózgów i co chwilę zmieniam zdanie także HELP, nie chcę stracić tych lat.
#studbaza
#studia
  • 4
@elektryczny_mariusz: Czyli rozumiem, że kończąc politechnikę będę na pewno lepiej postrzegany przez potencjalnych pracodawców niż kończąc WSB, ale pewnie na politechnice lekka rzeźnia jest. No ale coś za coś, chyba politechnikę wybiorę, to poniekąd moje marzenie od zawsze. Dzięki, obym się dostał :)