Wpis z mikrobloga

Mirki taka sytuacja. Będę ciągnąć prąd i gaz do swojej działki, jestem pierwszy w tej okolicy. Jako że dystans spory ~300m to koszta też dość duże. Jak to potem wygląda, gdy ktoś kupi obok mnie działkę i przyjdzie "na gotowe". Ta instalacja jest moja? Zrzekam się do niej praw? Mogę wnosić o partycypacje? thx

#prad #nieruchomosci #prawo
  • 13
@KtoToTaki: Zrzekasz się wszystkiego w momencie przyłączenia do sieci, urządzenia należą wtedy do dystrybutora prądu/gazu.

Jak chcesz szantażować sąsiadów kosztami to jeśli droga jest prywatną i masz w niej udział to możesz to robić warunkując udzielenie swojej zgody od zapłacenia ci kwoty X, bo zazwyczaj trzeba mieć zgodę 100% właścicieli.
@notBart: Partnerka - nie ma nakazu ślubu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@KtoToTaki Ja jakbym się drugi raz budował to bym nie szedł w gaz (miałem butlę naziemną) - budowa komina, co roku przegląd kominiarski, dodatkowa instalacja do kontrolowania, zagrożenie wybuchem w trakcie pożaru. Potencjalny nakaz wymiany na pompe ciepła za kilkanaście lat bo jednak to paliwo kopalne i emisja CO2.

Zakladalbym pompę ciepła i PV na gruncie
@KtoToTaki: Tylko powietrze, gruntowy wymiennik ciepła i pompa pod gwc kosztuje w #!$%@? więcej niż prosty monoblok powietrzny, w naszym klimacie gdzie ostrej zimy mamy z 2 tygodnie a reszta to oscylacja +3 do -10 to powietrzna sobie daje doskonale radę. Mówię to z perspektywy bieguna zimna w Polsce północno-wschodniej a nie jakiegoś ciepłego dandysa z Wrocławia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rób wszędzie podlogowke i essa z
@PfefferWerfer: jak ktoś ma dużą działkę i darmową siłę roboczą to gruntówka pozioma jest całkiem opłacalna. Ale faktycznie płacenie za gaz nie ma sensu, szczególnie jak nie masz jeszcze projektu to może się okazać że i tak nie możesz go zamontować.