Wpis z mikrobloga

Pytam jeszcze raz, bo nikt nie odpowiedział.
Pytanie z ciekawości - nie atakujące.
Bo nie rozumiem, więc prosze o miłe i grzeczne komentarze z wytłumaczeniem.

Jeśli zapytać katolika, w jakim celu się modli, oraz co chce osiągnąć, to prawdopodobnie odpowiedź będzie brzmiała następujące:
'' Modląc się, katolicy również proszą o Boże prowadzenie, wsparcie w trudnościach życiowych, zdrowie, opiekę nad bliskimi, wybaczanie grzechów, a także o duchowe i materialne łaski dla siebie i innych ''

Teraz coś bardziej kontrowersyjnego. Jeśli zapyta się katolików dlaczego Bóg nie wysłuchał modlitw ludzi z holocaustu, oraz dlaczego im nie pomógł, to dostaniemy taką odpowiedź:
'' Bóg, według wiary dał człowiekowi wolną wolę, co oznacza, że nie ingeruje bezpośrednio w jego życie, bo sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie. Wolna wola polega na tym, że człowiek może być zły i dobry. Wolna wola oznacza, że człowiek ma zdolność do wyboru i podejmowania decyzji. ''

Prawda? no prawda.

Podstawą wiary natomiast jest Biblia. A w tej Biblii są przykłady, jak to właśnie TEN SAM BÓG - ingeruje w życie ludzkie. Oto przykłady:

1. Starotestamentowy przykład – Mojżesz i wyjście Izraelitów z Egiptu. Bóg ingeruje w życie swojego wybranego przywódcy Mojżesza, przemawiając do niego przez płonący krzak, dając mu wskazówki i instrukcje, jak wyzwolić Izraelitów spod egipskiego panowania.
W tej samej historii bóg celowo ingeruje w decyzje faraona sprawiając by ten nie chciał wypuścić żydów i sprzeciwiał się bogu, za co na Egipt zostają sprowadzone plagi, a tysiące ludzi ginie (to dopiero ingerencja w czyjeś życie, nie?)

2. Nowotestamentowy przykład – Zwiastowanie Maryi. Bóg ingeruje w życie Maryi, wysyłając archanioła Gabriela, którego zadaniem jest przekazać Maryi, że zostanie matką Jezusa, Syna Bożego.

3. Nowotestamentowy kolejny - Jezus nie pozwala ludziom zabić kobiety po przez ukamienowanie, mimo że sama dokonała wyboru w swoim życiu, pełni świadoma i poczytalna konsekwencji.. Jego interwencja uratowała życie ludzkie, gdyby nie on, zapewne inaczej by się to potoczyło.

4. w Księdze Izajasza 38:1-8. Opisuje ona historię króla Ezechiasza, który był ciężko chory i otrzymał wiadomość od proroka Izajasza, że niebawem umrze. W obliczu swojej śmiertelnej choroby, Ezechiasz zwrócił się do Boga modlitwą o pomoc.

Jego modlitwa była pełna żalu i prośby o miłosierdzie, ponieważ Ezechiasz czuł, że jeszcze nie skończył swojego życia. W odpowiedzi na tę modlitwę, Bóg wysłuchał go i obiecał przedłużyć jego życie o piętnaście lat

TERAZ NAJWAŻNIEJSZE:
- Skoro mamy wyjaśniony cel modlitwy .....
- I odpowiedź katolików na holocaust .....
- Przykłady z Biblii, zarówno ze starego jak i nowego testamentu jak Bóg ingeruje w życie ludzi i ich zmienia, nawet wysł#!$%@? modlitwę ( pkt 4 ) ....

To niech mi ktoś wytłumaczy te błędne koło.
Po co człowiek się modli do Boga? ---> aby mieć korzyści o jakie prosi i zmienić życie na lepsze ( interwencja )
To dlaczego nie pomógł ludziom w holocauscie mimo modlitw? ---> Bo człowiek ma wolną wole i nie ingeruje w życie ludzkie
Czyli modlitwa nie ma sensu, bo nie działa? ---> Ma sens .... i w ten sposób koło się zatacza w nieskończoność.

#modlitwa #wiara #chrzescijanstwo #katolicyzm #mikromodlitwa #4konserwy
  • 16
  • Odpowiedz
Po co człowiek się modli do Boga? ---> aby mieć korzyści o jakie prosi i zmienić życie na lepsze ( interwencja )


@Duszeczek: To ja niewierzący, ale jako że kiedyś do religii miałem bliżej, to się wypowiem. Modlitwa nie jest po to, aby wyprosić u boga to, czy owo. W założeniu ma utrzymywać kontakt wiernych z bogiem i raczej ich prowadzić przez życie, pomagając im sobie radzić z codziennymi sprawami,
  • Odpowiedz
@Duszeczek: Na przykładzie holocaustu można jedynie wywnioskować, że wolna wola nie istnieje, bo czyjaś wolna wola decyduje o istnieniu woli innych, co czyni ją ograniczoną wolą. Modlitwa jest pewnego rodzaju homeopatią.
  • Odpowiedz
Modlitwa nie jest po to, aby wyprosić u boga to, czy owo

W założeniu ma ... pomagając im


@aegispolis:

Jeśli zapytać katolika, w jakim celu się modli, oraz co chce osiągnąć, to prawdopodobnie odpowiedź będzie
  • Odpowiedz
@gien: Ale wolna wola dotyczy jednostki, a nie wpływu przez nią na uwarunkowania zewnętrzne. Stojąc przed ściana masz wolną wolę i możesz robić, co zechcesz. Jeżeli zadecydujesz przywalić łbem w ścianę zapewne pożałujesz, bo wolna wola nie zapanuje nad prawami fizyki.

Albo taki przykład: surfer jadąc na fali może podług wolnej woli skręcić, gdzie chce, ale 99% zwodów skończy się kąpielą.

Wolna wola to możliwość wyboru sposobu postępowania. A oczekiwanie,
  • Odpowiedz
Poza tym jak to modlitwa nie jest po to, aby wyprosić to czy owo? W samej Biblii proszą o to. Dałem przykład 4. Ludzie proszą go o konkretne rzeczy. Nie tylko w piśmie świetym, w prawdziwym życiu także, więc prosze tego nie wypierać.


@Duszeczek: No dobra, doszukiwanie się logicznej spójności w Biblii to zadanie, którego nie będę się podejmował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie cała twoja
  • Odpowiedz
@Duszeczek: W Twoim wpisie pada założenie, że każda modlitwa wpływa na ingerencję w wolną wolę drugiego człowieka. W sensie, że np. proszę, żeby dana osoba dostała rzecz X i ma dostać rzecz X, nawet jeśli nie chce.
Tak to nie działa.
Zacznijmy od tego, że głównym celem modlitwy jest zacieśnianie kontaktu z Bogiem, oddanie się jego miłosierdziu. Owszem, w modlitwie można (i to często się zdarza) prosić o coś, np. o zdrowie bliskiej osoby, powodzenie w pracy, miłość w małżeństwie itd. Tylko że to właśnie nie jest clue modlitwy.
Dobra modlitwa to taka, w której Bóg jest na pierwszym miejscu i na Nim się skupiamy, na budowaniu swojego serca z Nim, na rozwoju duchowym, dzięki któremu możemy stać się lepszymi chrześcijanami w życiu. Więc "Po co człowiek się modli do Boga? ---> aby mieć korzyści o jakie prosi i zmienić życie na lepsze ( interwencja )" jest trochę błędnym założeniem.

Taki prosty przykład: chłopak prosi o to, żeby mógł zarobić pieniądze, by kupić sobie motocykl. Nie zarobił tych pieniędzy i nie kupił motocykla. Tylko że jakby miał motocykl, to by zapierdzielał i skończyłby jak te oskarki, co ostatnio w Krakowie
  • Odpowiedz
Jak to się ma np. do historii Hioba?


@gien: Dokładnie tak samo. Bóg i Szatan stworzyli uwarunkowania zewnętrzne w ramach których Hiob mógł się posługiwać wolną wolą. I zrobił to co chciał. I było to Panu miłe. I go nagrodził.
Wolna wola nie generuje rzeczywistości, a jedynie pozwala na poruszanie się w niej.
  • Odpowiedz
@corrs: Przecież Bóg wiedział, co on zrobi, bo tak to stworzył i skoro posiada taką wiedzę, to wszystko już się wydarzyło, a nasz film leci.
  • Odpowiedz
Przecież Bóg wiedział, co on zrobi, bo tak to stworzył i skoro posiada taką wiedzę, to wszystko już się wydarzyło, a nasz film leci.


@gien: Może wiedział, może nie wiedział. Trudno mi się postawić na miejscu Boga. Jeżeli Ty potrafisz to zazdraszczam.
A jeżeli wyciągasz wnioski o wszechwiedzy Boga na podstawie Biblii to skromnie zauważam, że ja napisali ludzie, a nie Bóg.
  • Odpowiedz
@corrs: Akurat nie podważam, że Biblię napisali ludzie, dlatego w obecnych czasach wiele rzeczy w niej opisanych jest niespójnych z współczesną wiedzą.
  • Odpowiedz
@gien: Oczywiście, że tak. Ale, po pierwsze primo, są kłopoty z właściwym jej tłumaczeniem, czemu nie sprzyja defensywna postawa Kościoła, a po drugie primo, była pisana dla ludzi z innego czasu, dla których prymitywne legendy były zrozumiałe i jasne.
  • Odpowiedz
W Twoim wpisie pada założenie, że każda modlitwa wpływa na ingerencję w wolną wolę drugiego człowieka

Tak to nie działa.


@yourgrandma: A co z Sodomą i Gomorą? w nich panowało wielkie zgorszenie i grzech, przez co Bóg postanowił zniszczyć te miasta. Abraham wiedział, że jego siostrzeniec Lot i jego rodzina mieszkają w Sodomie, więc zdecydował się modlić do Boga w nadziei, że ocali ich przed zniszczeniem. Modlitwa Abrahama wpływała na losy Lota i jego rodziny.

A o przykład jaki proszę o wyjaśnienie nie do końca miał naturę ingerowania w drugiego człowieka. Większość ludzi prawdopodobnie modliło się o własne przeżycie. Nie chcieli, aby komuś drugiego się stała krzywdą, czy miało to na nich jakikolwiek wpływ. Martwili się tylko o sobie. Tak jak W 4 Przykładzie, który napisałem. Modlitwa miała skutek przedłużenia życia. Skoro wierzą i się modlą to kompletnie nie rozumiem dlaczego ich prośba nie została wysłuchana, jak innych z Biblii. Sam Bóg często określa, aby prosić i się modlić, a będzie im dane. Że sama wiara potrafi zdziałać wiele rzeczy, same cuda Jezusa są tego dowodem. Wystarczy wierzyć i się o
  • Odpowiedz
Bardzo dobry temat, niestety podane argumenty są nietrafione. Nie zamierzam bronić katolickich wierzeń i wartości, tylko przedstawić pogląd biblijny.

@Duszeczek:

1. Starotestamentowy przykład –
  • Odpowiedz