Wpis z mikrobloga

@ZbigniewUSA co (prawdopodobnie) łączy oba te przypadki? Jedno i drugie prawdopodobnie już nie żyje :/

Żaden simp i mizogin ze mnie, wiode raczej szczęśliwe życie u boku dziecka i kobiety ale cała ta sprawa zbiórki na te Julkę, budzi we mnie totalny niesmak, bo jakby nie patrzeć to nie ona leżała na tym chodniku z dziura w głowie. O tym biednym chłopaku i jego rodzicach, nikt kuwa nie wspomniał. Smuteczek. Mam nadzieję,
@ZbigniewUSA: Pozwolę sobie na komentarz gdyż dotyczy moich rodzinnych stron. Zestawienie powinno dotyczyć Julii ze Ścinawki oraz 13 letniego Krzysia z sąsiednich Włodowic, których w podobnym czasie dorwał ten sk## rak. Na Julkę do zebrania była kwota kilka KK złotych na leczenie w cudownej klinice w USA, natomiast na Krzysia około 120k zł na leczenie w Niemczech. Niemal w całej kotlinie kłodzkiej odbyły się zbiórki zgadnijcie na kogo? W czasie gdy
@ZbigniewUSA: na wypoku przecież jest to samo. xD Bywały przecież zbiórki na mirabelki, co szły w gorące jako wykopaliska, a jak była zbiórka na mirka to z minimalnym odzewem. A jak ktoś o tym wspominał to szły ostre sapania spoconych prawiczków xD