Wpis z mikrobloga

to nie to, śmieje się bo często za dużym miastem padają argumenty przytoczone w moim wpisie, tymczasem najpopularniejsze miejsce to picie i betonowe schodki z widokiem na krzaki po drugiej stronie Wisly.


@rafal-heros: ja zdaje sobie sprawe, ze heheszki ale nawet na Twoim zdjeciu widac, ze wiekszosc tych ludzi to dzieciaczki-studenty co o swoim mieszkaniu to nawet jeszcze nie mysla, natomiast z wiekiem sie mentalnosc zmienia i juz sie wybiera inne