Wpis z mikrobloga

Szanowni Mircy, zamierzam kupic mieszkanie. Znalazlem dwa bardzo do siebie podobne, oba bardzo mi sie podobaja, niestety oba przez agenta nieruchomosci wiec do ceny mieszkania musze doliczc 2% PCC i 2% prowizji.

No ale juz trudno, nie zamierzam czekac do stycznia az zlikiwuja PCC bo mam juz cisnienie na znalezienie lokum.

Pytanie mam odnosnie mozliwych negocjacji ceny, jedno mieszkanie z garazem wychodzi okolo 1 miliona, drugie 1 milion i 30 tysiecy.

Dodam ze oba mieszkania sa duze, w miare swieze i dobrze wykonczone, wydaje mi sie, ze aktualnie mniej wiecej takie sa ich wartosci rynkowe ale chcialbym ta cene troche zbic, zeby sobie odbic prowizje agenta czy wspomnine PCC.

Pytanie do Was jaka wedlug was bylaby rozsadna propozycja wyjsciowa z mojej strony? Wiadomo ze lepiej rzucic cos powyzej oczekiwan, zeby miec potem pole do dalszej negocjacji. Myslalem zeby zaproponowac do obu mieszkan cene - 40k ale nie wiem czy to za duzo/za malo?

Mowimy o mieszkaniach o metrazu 70m2+ w Warszawie.

#nieruchomosci #mieszkanie #warszawa #kiciochpyta
  • 22
  • Odpowiedz
  • 0
@Cedru: 80 tysiecy wydaje mi sie dosc duza roznica, ale to pewnie dlatego ze patrze na sama wartosc, bo w sumie procentowo 80k z 1kk to juz tylko 8%. Czyli tak jakbym negocjowal cene auta za 100k do 92k, wydaje sie rozsadne.
  • Odpowiedz
  • 1
@Burkhard a możesz mi zdradzić jak się wziąć za zarabianie takiego siana? serio pytam xD
Ja marzę o chacie za 300 i właśnie przeglądam oferty a Ty z bańka wyjechałeś.

Odpowiadając na Twoje - ja myślę właśnie w tym samym schemacie. 80k z 1kk to "mały #!$%@?".
a nóż widelec zatrzymacie się na -60k? już jest za co toaletę zrobić, leasing można spłacić, na wakajki skoczyć.
Nic cię to nie kosztuje, najwyżej
  • Odpowiedz
  • 1
@Cedru: Generalnie nic nie zmieni, ale po prawdzie zalezy mi na tych mieszkaniach wiec pewnie i bez zadnych negocjacji bylbym sklonny wziac ktores z nich. A tez nie chce sie sfrajerzyc bo to jednak kupa siana.

A co do zarabiania siana, to pracuje po prostu w IT i przez te iles lat sie uzbieralo
  • Odpowiedz
  • 1
@Burkhard Jest sens jeszcze wchodzić w branże IT czy IA zdominuje rynek zanim się nauczę (czyt. kilka lat?)

Stary, jak można utargować nawet i 10k to zawsze masz na COŚ do przodu. Na ulicy nie znajdziesz.
  • Odpowiedz
  • 0
@Cedru: Jasne, zawsze to 10k do przodu, ktore moge rozwalic na cokolwiek innego.

A co do wchodzenia w rynek to nie wiem, AI na dzisiaj jest bardziej narzedziem ktore usprawnia prace programisty niz substytutem programisty. Ale za kilka lat jak to rozwina to kto wie, byc moze zacznie zastepowac juniorow. Ogolnie sa tagi #programowanie czy #naukaprogramowania na wykopie i pewnie bardziej kompetentni ludzie beda w stanie odpowiedziec szerzej na to pytanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Burkhard kurde ciekawe... życie przez palce mi ucieka i nie mogę znaleźć koncepcji dla siebie.
O dyplomach i studiach mogę już zapomnieć - za stary jestem żeby "tracić" czas na edukację która da mi papierek więc pozostaje mi zbudowanie skilla.
Hmmm....
  • Odpowiedz
@Burkhard Mireczku, w sprawie pcc to bym się nie poddawał, bo ono znika szybciej niż w styczniu, pod koniec sierpnia/początek września. Wczoraj sejm przegłosował ustawę, teraz prezydent ma 21 dni na podpisanie i wtedy po 30 dniach wchodzi w życie :)

A co do negocjacji ceny to nie bój się, tak jak Mireczek wyżej zasugerował: patrz na procenty. Byłem teraz w podobnej sytuacji, mieszkanie z garażem było wystawione za 980k, zaproponowaliśmy 920k
  • Odpowiedz
@Burkhard ciężko będzie cokolwiek utargowac jak dobre mieszkanie, ostatnio oglądaliśmy mieszkanie takie jak piszesz 70+ metrów w centrum wwa, pośrednik mówił że zbiera oferty i klient wybierze najlepsza. cena wyjściowa 1,25 mln, dzień przed zadzwonił że już ma oferty nawet powyżej tej kwoty więc jak ktoś chce proponować coś niżej żeby utargowac to nawet nie ma sensu xd
  • Odpowiedz
@Burkhard: jak chcesz dobrze znegocjować to musisz być atrakcyjnym kupującym.

Zastanów się na czym zależy właścicielowi:
wydłużony termin oddania - np kończy się wykańczać i musiałby się wprowadzić do teściowej na miesiąc, to oznacza dwie przeprowadzki
szybkie uruchomienie hajsu
duża zaliczka, która pozwoli mu coś tam
itd.

Tobie zależy na cenie. Zaczynałbym od -100k. Rozmowa spokojna. Miej argumenty. Mieszkaniem byłbyś zainteresowany. Podoba się. Ale. Ma wady z twojego punktu widzenia, na
  • Odpowiedz
@szejk_wojak: ile mieszkań kupiłeś że tak mówisz? Ogólnie ciężko kupić bez nich, bo ofert prywatnych jest jak kot napłakał, a prywatnie z właścicielem ciezko się skontaktować - wiem bo próbowałem.
  • Odpowiedz
@Burkhard: mam podobna sytuacje. Planowałem kupić do 800k, max 850k, ale po ostatnich podwyżkach wygląda że koło 1mln trzeba wyłożyć. Też nie wiem kogo będzie stac na te kwoty, dlatego obstawiam korektę, bo ludzie zdolności ani wkładu własnego nie wyczarują.
  • Odpowiedz
  • 0
@Cookiee: Dzieki, brzmi bardzo sensownie, mysle zeby zaproponowac na poczatek wlasnie miedzy -80/60k i zobaczyc jaka bedzie reakcja.

@Guezeman Te ogloszenia ktore mam wisza juz od okolo 1.5msc, wiec jakby byly super okazja to raczej by juz zeszly.

@szejk_wojak Jasne ze wolalbym nie placic posrednikowi, ale wlasciciele takich mieszkan ktore mnie interesuja nie zajmuja sie ich sprzedaza, po prostu szkoda im czasu. Chce utargowac wynagrodzenie agenta z ceny nieruchomosci wiec finalnie
  • Odpowiedz
@Reynolds: @Burkhard dlatego warto po prostu poczekać. PCC jest już praktycznie zniesione a za pośredników już się wzięli, imo przed wyborami nastąpi publiczna egzekucja branży i będzie zakaz pobierania prowizji od dwóch stron transakcji.
  • Odpowiedz
@Burkhard: btw, gdzieś na początku roku czytałem że w Warszawie średnia ceny ofertowej vs ceny transakcyjne to różnica 7%. Więc spokojnie można próbować zbić w granicach 5-8%
  • Odpowiedz