[szymin]

A gdyby tak zmienić system wyborów rządu i zamiast wybierać partię która rządziłaby państwem, to wybierać partię która rządziłaby ministerstwem? Uważam że bezsensowne jest dawanie władzy jednej partii. Np. załóżmy że że partia "A" ma fajny pomysł na rozwój edukacji, ale nie ma pomysłu na politykę zagraniczną więc wybieram ich tylko do ministerstwa edukacji i nauki. Poniżej przykładowa karta wyborów. Co sądzicie o tym pomyśle? #polityka #wybory

[notrzeba]

@szymin: to jest bez sensu ponieważ te ministerstwa bardzo często muszą współpracować, bądź jedno musi robić coś kosztem drugiego i vice wersa. Wtedy dopiero mielibyśmy paraliż państwa.

[KalashnikovMirasnikov]

@szymin: Sam kiedyś myślałem co by było gdyby podzielić to tak, że top 3 dostaje konkretne sektory do zarzadzania. Niestety w naszym kraju nie ma o tym mowy. Tak samo nie ma mowy żeby ktoś ordynacje. Co wybory pierdziela, że coś zmienia ale potem dziwnym trafem już im się odechciewa jak wygrają( ͡° ͜ʖ ͡°)

[true-true]

@szymin: Z tych ministerstw tylko 6 jest rzeczywiście przydatnych (a mogłoby być 4), reszta służy temu, żeby wyciągać kasę od biednych i dawać ziomeczkom.