Wpis z mikrobloga

Jak POWINNO wyglądać pośrednictwo #nieruchomosci:
- Dzień dobry. Pan Średnik Pośrednik? Mam mieszkanie na sprzedaż. Niestety nie mam czasu/nie ma mnie na miejscu więc szukam kogoś, kto sprzeda je ze mnie.
- Oczywiście. To będzie kosztowało Pana/Panią X zł. Załatwimy temat w ciągu miesiąca.

- Dzień dobry. Pan Średnik Pośrednik? Chcę kupić mieszkanie w XYZ o parametrach ABCD. Niestety nie mam czasu/nie ma mnie na miejscu. Czy znajdzie Pan/Pani na rynku takie mieszkanie za mnie i zaprosi już tylko na ostateczne oglądanie i podpisanie aktu?
- Oczywiście. To będzie kosztowało Pana/Panią X zł. Załatwimy temat w ciągu miesiąca.


Jak obecnie wygląda pośrednictwo #nieruchomosci:
-Hmm, wystawię moje ogłoszenie na olx i zobaczę czy może ktoś zadzwoni z ofertą kupna. O ktoś dzwoni.
- Dzień dobry, tutaj mecenas Średnik Pośrednik z biura nieruchomości Utopia Investments. Mam dla Pana atrakcyjną ofertę sprzedaży od mojego zaufanego klienta. Mogę Panu opowiedzieć szczegóły. Czy umówimy się na miejscu i podpiszemy cyrograf, znaczy umowę pośrednictwa?
- Pan poczeka mam drugi telefon
- Dzień dobry. Tu młode małżeństwo z chorom curkom. Pan wystawiał ogłoszenie OLX? Kupimy od Pana za gotówkę tylko nam Pan pokaże i pozwoli zrobić zdjęcia.
- Pani poczeka bo ktoś do mnie dzwoni.
- Dzień dobry. Czy nie myślał Pan o sprzedaży swojego apartamentu inwestycyjnego zgodnie z cenami rynkowymi (czyli drożej)? Moje biuro nieruchomości oferuje kompleksowe usługi doradztwa, krętactwa i dostosowywania cen do rynku (czyli ich sztucznego pompowania). Jak Pan podpisze z nami umowę na wyłączność i zapłaci nam to sprzedamy Pana mieszkanie nie za 10k/m2 ale za 15k/m2. Mamy w tym doświadczenie i klientów czekających w progach startowych za rogiem naszego ekskluzywnego biura w wieżowcu Złota 44.
- Halina, halina! Pan obiecuje że sprzeda nasze mieszkanie za 15k/m2. Tylko musimy z nim zrobić umowę na wyłączność i bierze 3% od nas i od kupującego. Ale to i tak nam się opłaci! Panie, z nieba nam Pan spadł.

Pół roku później:
-No Halinka, może mieszkanie jeszcze się nie sprzedało ale widzisz że Pan pośrednik mówi, że cały czas są chętni tylko akurat rezygnują w ostatniej chwili (czyli po usłyszeniu kwoty prowizji). Dajmy mu jeszcze z pół roku, może w końcu mu się uda. Przecież kto znałby się na tym lepiej niż profesjonalista.

- Hmm, kończy mi się umowa najmu. Chyba czas znaleźć jakieś nowe mieszkanko. Zobaczmy co słychać na olx. O tu jest jakieś fajne i ładne. Dzień dobry. Pani wystawiła ogłoszenie 36 m2 na Grunwaldzie?
- Tak zgadza się.
- Chciałbym umówić się na oglądanie.
- Dobrze, kiedy Panu odpowiada?
- Może być jutro po zachodzie słońca.
- Już zapisuję. Mieszkanie znajduje się na Psim Polu. Spotkajmy się przy cmentarzu na Kiełczewskiej, tam przy wylocie z miasta. Zapozna się Pan z naszą tajną umowę pośrednictwa, złoży podpis i pokażę Panu apartament.
- Ale jak to? Przecież w ogłoszeniu było na grunwaldzie?
- A to tylko tak orientacyjnie podaliśmy bo większość ludzi nie kojarzy gdzie jest Kiełczowska.
- Ale ona jest zupełnie w innej dzielnicy.
- No tak ale mniej więcej w tę samą stronę. Czy ma Pan jeszcze jakieś pytania?
- Tak. Czy te zdjęcia na stronie przynajmniej oddają rzeczywistość?
- Już patrzę i zaraz Panu powiem. A tak. Na tym ogłoszeniu akurat mamy wizualizacje bo mieszkanie jest do remontu. Ale jak szuka Pan wykończonego to mam w ofercie 58 m2 na Złotnikach. Jak pojedzie Pan obwodnicą to tylko 20 minut od tego mieszkania na Psim Polu.
- Ale ja szukałem czegoś na Grunwaldzie.
- Rozumiem. W takim razie zapiszę sobie Pana numer i będę Panu wysyłała wszystkie oferty jakie wpadną mi w ręce. Pan sobie je przejży i jak będzie jakaś na Grunwaldzie to mi Pan da znać i podpiszemy umowę pośrednictwa.
- A ile wynosi prowizja?
- Prowizja to 3,5% Do lekkiej negocjacji o 0,2% jak będzie Pan grzeczny.
- A czy pobierają Państwo też prowizję od osoby wynajmującej?
- Zgadza się proszę Pana. Więc jeśli nie ma Pan więcej pytań to bądźmy w codziennym kontakcie z nowymi ofertami z całego miasta. Będę dzwonić 3x dziennie i proponować mieszkania poza Grunwaldem. Miłego dnia życzę!
- Ale ja chciałem wynająć na Grunwaldzie. Halo? Jest tam Pani? Halo?
  • 12
@enten: Super opowiadania, sama prawda :) Tylko z tym pośrednictwem w najmie to te skurczybyki biorą jako prowizje wysokość jednomiesięcznego czynszu. Oczywiście od obu stron. Jak kiedyś wystawiałem mieszkanie na wynajem to dzwonili i mówili, że mają klienta chętnego na wynajem, tylko oczywiście muszę podpisać z nimi cyrograf. Nie będę się rozpisywać, że mówią, że zapewniają bezpieczeństwo transakcji a na koniec dnia po pytaniach nie odpowiadają za nic.
@enten pośrednicy mają takie powodzenie tylko dlatego, że ludzie myślą, że oni ich w jakiś sposób zabezpieczają przed oszustami i że to jacyś specjaliści. Ci, z którymi ja miałam do czynienia to zwykłe sebixy i Grażyny z ulicy.
@enten: to powinno być tak, że jak chce sprzedać mieszkanie/dom a pośrednik chce się tym zająć to płaci mi xxxx zł za możliwość zarobienia prowizji z sprzedaży domu/mieszkania. W końcu dostaje ode mnie możliwość zarobienia pieniędzy moim kosztem.
@enten:

- Dzień dobry. Pan Średnik Pośrednik? Mam mieszkanie na sprzedaż. Niestety nie mam czasu/nie ma mnie na miejscu więc szukam kogoś, kto sprzeda je ze mnie.

- Oczywiście. To będzie kosztowało Pana/Panią X zł. Załatwimy temat w ciągu miesiąca.

-Świetnie, wiedziałem, że mogę liczyć na fajnego wykopowego pośrednika. Chce dostać milion za kawalerkę w #!$%@? lokalizacji w polsce powiatowej. Dziękuję. Do widzenia. To do zobaczenia za miesiąc.
@enten zabrakło jeszcze spotkania na obejrzenie mieszkania do najmu:
- Dzień dobry, oto cyrograf ze zapłaci pan miesięczna kwota najmu jak weźmie mieszkanie i milion pincet jeśli pan się dogada z właścicielem bez mojego udziału
- No dobrze… ale czemu tu jest napisane ze kwota najmu +VAT?
- Ojej, nie powiedziałem? Przecież to oczywiste ze plus VAT. Proszę podpisać, co za różnica.
- Ok, niech stracę…
- super, dziękuje. To możemy iść.
@enten no ale dlaczego tak powinno wyglądać? xd
Przecież nikt ci nie zabrania kupić albo sprzedać mieszkania bez pośrednika. Ponadto, już na pewno nikt ci nie zabrania założyć własnego biura pośredniczenia nieruchomości i zarobienia kokosów wspaniałą metodą którą wymyśliłeś. Przecież to będzie hit bo ludzie na to czekają i tego pragną. Prawda? No nie prawda bo rynek zweryfikował i przyjął taki system sprzedaży.

Przecież w niektórych zawodach jest tak, że ostateczny klient
@enten: Kilka lat temu szukałem działki. Znalazłem jakieś ogłoszenie i dzwonię spytać, w którym miejscu działka się znajduje. Koleś mówi: podpiszemy umowę i wtedy podam lokalizację. A choćby przybliżoną, bo może to nie w miejscu, gdzie szukam? Po podpisaniu umowy. Zaśmiałem się w słuchawkę: Chyba pan żartuje. Ostatecznie i tak znalazłem w street view, mimo że zdjęcia były tak zrobione, żeby maksymalnie to utrudnić. To nie było w rejonie, w którym
  • 1
Przecież nikt ci nie zabrania kupić albo sprzedać mieszkania bez pośrednika. Ponadto, już na pewno nikt ci nie zabrania założyć własnego biura pośredniczenia nieruchomości i zarobienia kokosów wspaniałą metodą którą wymyśliłeś. Przecież to będzie hit bo ludzie na to czekają i tego pragną. Prawda? No nie prawda bo rynek zweryfikował i przyjął taki system sprzedaży.


Przecież w niektórych zawodach jest tak, że ostateczny klient płaci również za poświęcenie czasu na cały proces
@enten dokładnie tak, ja już byłem na wykopie taksówkarzem, prawnikiem, handlarzem aut, notariuszem, a teraz jestem pośrednikiem nieruchomości ( ͡º ͜ʖ͡º) ale Ty dalej jesteś gamoniem który nie potrafi poprzeć argumentacją swoich słów. Zakładaj agencje nieruchomości, sukces masz jak w banku. Nad czym się zastanawiać? Przecież to zrewolucjonizuje tę branżę ( ͡º ͜ʖ͡º)