Wpis z mikrobloga

#orange #orangeflex
Przestroga dla planujących przejść do orange flex.

W mojej miejscowości w końcu powstał nadajnik telefonii komórkowej. Akurat jest to T-Mobile i Orange. Mój wybór padł na Orange Flex. Postanowiłem przenieść 5 numerów i nie spodziewałem się, że to pójdzie tak opornie. Największe problemy:
1. Podczas przenosin głównego numeru wybrałem 2 dodatkowe karty SIM z internetem do niego. Spodziewałem się, że od razu przyślą 3 karty SIM, ale nie. Przysłali jedną i dopiero po jej aktywacji można zamówić drugą. Po aktywacji drugiej można zamówić trzecią. Kurier jak ten głupek codziennie przyjeżdżał do mnie z nową kartą SIM. Gdzie tu ekologia????
2. Przy przenosinach kolejnych numerów to samo. Nie można wyklikać przeniesienia kolejnych 4 numerów i dostarczyć 4 karty SIM na raz. Tak samo jak poprzednio, przenosimy jeden numer, kurier przyjeżdża, aktywujemy kartę SIM, zamawiamy kolejną i tak w koło.

Jeżeli chcielibyśmy przenieść 5 numerów i wziąć do każdego dodatkowe karty SIM, to kurier musi nas odwiedzić15 razy. A do mnie kurier nie ma po drodze i w mojej okolicy rzadko dostarcza przesyłki. Na infolinii dowiedziałem się, że w salonie mogę odebrać wszystkie karty na raz. Ale nie pojadę do salonu 100km, skoro kurier jest za darmo.

A teraz najlepsze. Jestem w połowie przenosin. Dostałem już 5 kart SIM, aktywowałem i nagle brak zasięgu dla sieci Orange w mojej lokalizacji. Oficjalna informacja na temat czasu naprawy to grudzień tego roku.

Poczekam tydzień i jeżeli faktycznie zasięg nie wróci, to wracam do sieci Plus - tutaj przynajmniej mam zasięg. Kiepski, bo kiepski ale nie będę czekał do grudnia.
  • 14
  • 0
@kikiton: Polska zachodnia, ok 100km od Poznania lub Gorzowa. Najbliższe salony Plus, Play, T-mobile mam 20km, ale salonów Orange brak. Jednak oferta Orange Flex wydawała się na tyle ciekawa, że ją wybrałem. Jak będzie dalej zobaczymy.
  • 0
@dziczyznaa: Nie każdy lubi mieszkać w mieście. Tutaj mam ciszę i spokój. Miejscowość oddalona od głównych tras, a dojazd bardzo dobry (nowy asfalt). Infrastruktura w miarę (brak światłowodu i LTE), ale za to bardzo dobry ADSL (50Mb/s).
@rama88: poszedłem do salonu Orange, poprosiłem o 20 kart SIM flex, nawet nikt nie pytał po co, przy przenoszeniu od razu aktywujesz karty które masz w ręku i z głowy, dodatkowe dodajesz później, bo już je masz w ręku, wystarczy QR wczytać. Skąd taki pomysł by je zamawiać pojedynczo....
  • 0
@NieoznaczonaReklama: W salonie dają, ale do salonu mam 100km. Orange dostarcza kurierem z darmo, to zamawiałem. Problem w tym, że na raz można zamówić tylko jedną i dopiero jak ją aktywujesz, to możesz zamówić drugą. Miałem czas, wysyłka za darmo, to korzystałem.

Tutaj piszę dla przestrogi jak by ktoś też nie chciał jechać do salonu i liczył na dostawę kurierem. Niestety ale kurierem nie dostaniesz wszystkich kart na raz.
@rama88 Ok, cały urok orange flex jest taki, że można iść do salonu i poprosić o 10 pustych kart sim i ci je wydadzą, dopiero potem ustawiasz do czego ma być każda karta. W sumie ja nie wiem gdzie ty mieszkasz, że masz 100 km do salonu orange
  • 0
@NieoznaczonaReklama: Stąd moje ostrzeżenie dla innych. Dodam, że wymyśliłem pewien trik, ale wiąże się z kosztami. Można w każdej żabce kupić za 5zł starte Orange i użyć takiej karty SIM do aktywacji Flex. Podobno to działa. Nie testowałem, ponieważ miałem czas czekać na darmowego kuriera.

A teraz mam jeszcze więcej czasu, bo i tak nie ma zasięgu.