Wpis z mikrobloga

Nadal nie mogę sobie poradzić z sentymentem do pierwszej miłości.

Grubo ponad rok jak się nie widzieliśmy, 7 miesięcy kompletnego braku kontaktu, a ja nadal nie mogę o niej zapomnieć.

Pojawiła się kolejna osoba, która chce się ze mną umawiać. Też ładna i nawet kilka lat młodsza.

Podoba mi się, ale zastanawiam się, czy nie przyciąga mnie właśnie dlatego, że w pewien sposób przypomina mi tę pierwszą.

#przegryw #zwiazki #rozstania
  • 17
  • Odpowiedz
  • 1
@PEKLONIKON: Nie wydaje mi się, nie wymieniłbym jej na inną chociaż wiem, że są dziewczyny obiektywnie piękniejsze. Pierwsze wspólne wyjazdy, pocałunki, intymne sytuacje to dla mnie dużo znaczy
  • Odpowiedz
@ricco7 Każde wspomnienie można nadpisać lepszymi wspomnieniami. Jeśli żyjesz przeszłością, to tak to będziesz odczuwać. Zamiast tego, skup się na przyszłości.
  • Odpowiedz
@lubiejescfrytki: Nie ma nikogo bardziej małodusznego od kobiety, która przestała czuć atrakcyjność do swojego faceta.
Nie bez powodu istnieje powiedzenie "Kobieta z która się wiązałeś nie jest tą samą osobą z którą się rozstajesz"
;)
  • Odpowiedz
@ricco7: Też tak mam, 4 lata razem i już lekko ponad rok po rozstaniu ehh...Przez ten rok byłem w związku już z dwoma dziewczynami ale z każdą zerwałem bo tej mojej pierwszej nawet do pięt nie dorastały
  • Odpowiedz