1. Red Bull jest we własnej lidze. Następnym razem Max zatrzyma się, pobiegnie na pobocze, zrobi swoje, wróci a i tak wygra. Perez wczoraj się stawiał, dzisiaj nie miał okazji. Ale rękę don Marco pocałował, bo rezultaty są. 2. Haas zdobywa punkty tylko w sobotę. Hulk tak się napalił, że aż podpalił swoim entuzjazmem bolid. 3. Ferrari: kolejny raz dopieszczają płaczka kosztem Sainza. Którego załatwili bez mydła. Tak, to im wychodzi. Szkoda, że tylko to. 4. McLaren: robi się bardzo groźnie dla Astona i Mercedesa. Na szczęście dla tych zespołów mają tylko jednego kierowcę (Aston też) 5. Dzisiaj decydującą rolę odgrywały białe linie. Perez też powinien był dostać karę. A Hamilton tak jęczał, że aż przykro było słuchać. 6. De Vries wylatuje. Logan pewnie też. 7. Aston się zwija, może tor im nie pasował? Niedobrze dla starego dziada z Oviedo.
Ogólnie; i sprint i wyścig dobrze się oglądało. Jeden z lepszych weekendów wyścigowych w tym roku.
@wykopowicz71: hindus sam się załatwił łamiąc limity toru xD tak płakał że może walczyć z Maxem a gówno ugrał jak miał go za sobą po zmianie opon. Siedział na dupie Leclercowi bo miał drs i tyle w temacie, gdyby się zamienili byłoby to samo. Leclerc był pierwszy bo wywalczył to w kwalifikacjach i tyle.
@wykopowicz71: ale gościu co ty #!$%@? z tym mclarenem. Piastri w tym sezonie jako debiutant jest dosyć blisko Lando od początku sezonu tylko teraz po prostu nie dostał nowych poprawek
McLaren: robi się bardzo groźnie dla Astona i Mercedesa. Na szczęście dla tych zespołów mają tylko jednego kierowcę (Aston też)
@wykopowicz71: Piastri jechał bolidem bez nowych aktualizacji, więc dzisiejszy wyścig nie ma co porównywać. Ale Norris faktycznnie złapał wiatr w żagle
@mystery_26: Jak Leclerc się rozwala, to jest że "jeździ na limicie" bo ma słaby bolid. Jak Sainz łamie limity (jak sporo innych zresztą) to dlatego że jest kiepski. Logika zaiste mocna.
@wykopowicz71: przypominam ze sainz tez sie rozwala albo wjezdza w zwir. Tylko leclerc jezdzac na limicie czesto na tym zyskuje a hindus tylko sie rozwala xD
Po weekendzie:
1. Red Bull jest we własnej lidze. Następnym razem Max zatrzyma się, pobiegnie na pobocze, zrobi swoje, wróci a i tak wygra. Perez wczoraj się stawiał, dzisiaj nie miał okazji. Ale rękę don Marco pocałował, bo rezultaty są.
2. Haas zdobywa punkty tylko w sobotę. Hulk tak się napalił, że aż podpalił swoim entuzjazmem bolid.
3. Ferrari: kolejny raz dopieszczają płaczka kosztem Sainza. Którego załatwili bez mydła. Tak, to im wychodzi. Szkoda, że tylko to.
4. McLaren: robi się bardzo groźnie dla Astona i Mercedesa. Na szczęście dla tych zespołów mają tylko jednego kierowcę (Aston też)
5. Dzisiaj decydującą rolę odgrywały białe linie. Perez też powinien był dostać karę. A Hamilton tak jęczał, że aż przykro było słuchać.
6. De Vries wylatuje. Logan pewnie też.
7. Aston się zwija, może tor im nie pasował? Niedobrze dla starego dziada z Oviedo.
Ogólnie; i sprint i wyścig dobrze się oglądało. Jeden z lepszych weekendów wyścigowych w tym roku.
@wykopowicz71: Piastri jechał bolidem bez nowych aktualizacji, więc dzisiejszy wyścig nie ma co porównywać. Ale Norris faktycznnie złapał wiatr w żagle