Wpis z mikrobloga

Wykopki jak zwykle w formie, oczywiście nie bez wpływu jest to, że mamy wakacje. Zamieszki we Francji pokazały, że patologia jest patologią, a przestępcy wykorzystają okazję do przestępczości. Tyle. To, że francuska patologia wywodzi się z imigrantów nie jest niczym dziwnym, bo środowiska imigranckie trapią wszędzie podobne problemy - bieda, patologie społeczne, wykluczenie społeczne, gettyzacja, zorganizowana przestępczość, przestępczość jako sposób na życie. Kolor skóry ma tylko takie znaczenie, że trochę łatwiej o stygmatyzację, ale zasadniczą przyczyną problemów jest bieda i patologia.

Jeśli taki wykopek-patus ma ojca pijaka/złodzieja to bardzo prawdopodobne, że podzieli jego los. Czasem się zdarza, że dziecko jest przypadkiem inteligentne i potrafi zakwestionować wzorce rodziców. Czasem nawet te zdolne dzieci kontynuują przestępczą drogę rodziców (z tym, że skuteczniej), bo nie otrzymały odpowiedniego wsparcia, które jest ważne, które pozwala się wyciągnąć z takiego syfu, ale nie zawsze istnieje i nie zawsze jest dobrze zorganizowane. Jak w klasie miałem córkę permanentnych alkoholików, a nauczycielka znęcała się nad nią psychicznie zamiast pomóc, to myślicie, że coś dobrego z niej wyrosło?

Oczywiście to nie znaczy, że jeśli ktoś taki staje się przestępcą to ma być bezkarny - przestępców się karze, izoluje i w miarę możliwości reedukuje. To na swój sposób przykre, że ludzie którzy zawsze mieli pod górkę stają się tacy, nienawidzili ich rodzice, a teraz nienawidzi ich społeczeństwo, a swój los przekazują przypadkowo płodzonemu potomstwu. Ale tak jest, a w momencie przestępstwa patrzymy tylko na tu i teraz. Możemy to naprawiać tylko krok po kroczku wyciągając kolejne dzieci z patologii.

Co więc dziwnego, że takich ludzi mnóstwo jest we Francji, która nasprowadzała sobie taniej siły roboczej i nie zadbała o łagodzenie nierówności społecznych albo realną równość szans, zamiast pięknych i fałszywych deklaracji? Myślicie, że w Polsce jakbyście doprowadzili do skrajnych nierówności, to byłoby tu spokojnie i bezpiecznie? Proponuję sobie przypomnieć okres transformacji ustrojowej i do czego doprowadziła powszechna nędza. Na ulicy można było się rozstać z butami. Ale jak rozumiem to nie byli Polacy tylko PRLolacy? Inna nacja? To były zwierzęta a dzisiaj już ich nie ma i nic takiego nie występuje?

Tak jak niejeden porządny człowiek wyrósł z patologii (ale niestety z całym bagażem doświadczeń) tak nie brakuje takich ludzi we Francji, czy to czarnych, czy śniadych, czy muzułmanów. Na nich przypadają masy ludzi, które z tego nie wyrosły i powielają najgorsze wzorce.

Wniosek jest bardzo prosty, ale może Was przerastać - kolor skóry, pochodzenie i wyznanie nie określa jaki jest człowiek. W każdym państwie i społeczeństwie występują różne problemy społeczne i mają różne natężenie i rozmiary. We Francji problem jest bez wątpienia duży, ale używanie rasistowskich/ksenofobicznych argumentów jest zwyczajnie głupie i chybione i nigdy nie rozwiąże problemu, a tylko go spotęguje.

Jeśli boicie się podobnych scenariuszy w Polsce to wyciągnijcie logiczne wnioski, a nie słuchajcie #!$%@?ńców. Szanujcie dobrych ludzi, bez względu na ich pochodzenie, bo niesprawiedliwe traktowanie takich osób może się na Was zemścić. To zabawne, że potraficie używać argumentu, że Rzeczpospolita składała się z wielu narodów i nie dyskryminowała nikogo, dzięki czemu była wielka i potężna, co służy Wam chyba tylko do udawania, że nie jesteście rasistami, bo ni #!$%@? nie podzielacie podobnej postawy xD

Swoją drogą co byście chcieli z tym zrobić? Trochę to przypomina case terrorystów islamskich. Część ISIS rekrutowała się z Europy, byli to ludzie z europejskimi paszportami. W Iraku i Syrii część trafiła do więzień i chcieli wrócić do swojego kraju a państwa Europy miały dylemat - niby obywatel, ale terrorysty nie chcemy xD Tak samo jest z imigracją - fajnie czerpać profity z pracy imigrantów, fajnie że ktoś sprząta kible za grosze, ale niefajnie zmierzyć się z wyzwaniami szeroko zakrojonej polityki imigracyjnej - "jakoś to będzie". No i "jakoś jest". Można się domagać rozsądnej polityki od państwa, ale to wymaga konstruktywnych argumentów a nie kwiku szurów ze ściekiem na ustach.

Muszę oddać jednak, że terroryści islamscy są trochę mądrzejsi od przeciętnego wykopka. Celem terrorystów było wzbudzenie niepokojów społecznych. No bo chyba nie chcecie mi powiedzieć, że jakieś pojedyncze zamachy mogły cokolwiek realnie zmienić? Założeniem było podkręcić temperaturę, doprowadzić do napięć, sprowokować radykałów do reakcji. Może jakiś polityk-debil uchwaliłby (ku uciesze idiotów) prawo dyskryminujące mniejszości etniczne, doprowadzając do jakiejś wojny domowej albo chociaż wzrostu radykalistów po stronie mniejszości. Jak widać było to nieźle pomyślane, tylko musiałoby trafić na państwo wykopków ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#konfederacja #neuropa #bekazlewactwa #bekazprawakow #francja
  • 104
  • Odpowiedz
ale może Was przerastać - kolor skóry, pochodzenie i wyznanie nie określa jaki jest człowiek.

@frequenttraveler: Wyznanie (z wyjątkiem tego wymuszonego) jak najbardziej określa jaki on jest. Reszta czynników tego bezpośrednio nie określa, ale pośrednio na to wpływa. Nie jestem rasistą i ksenofobem w tym sensie, że nie twierdzę, że 100% ludzi z danej rasy/kraju będzie posiadać niepożądane cechy, ale głupotą jest twierdzenie, że prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest takie samo.
  • Odpowiedz
Proponuję sobie przypomnieć okres transformacji ustrojowej i do czego doprowadziła powszechna nędza. Na ulicy można było się rozstać z butami


@frequenttraveler: No właśnie, kradzieże to zrozumiałe zjawisko wśród biednych, jesteś biedny kradniesz, żeby mieć na życie. Ale jaki jest sens palenia chociażby samochodów, co na tym zyskasz? No nic. To już lepiej próbować ukraść taki samochód, albo jakąkolwiek część tego samochodu i coś na tym zarobić. Serio wolałbym, żeby mi
  • Odpowiedz
@TrzyZnaki: ale Ty mówisz jedynie o jakimś czynniku pośrednim, np. o tym, że muzułmanie są skoncentrowani w biedniejszych regionach świata. Ja np. jestem katolikiem z pochodzenia, ale ateistą, mój młodszy brat jest katolikiem, ale mało wierzącym i niepraktykującym, a mój starszy brat jest dużo bardziej zaangażowany religijnie. Czy chcesz mi powiedzieć, że każdy muzułmanin ma identyczny stosunek do religii? Analizując portrety psychologiczne zamachowców-terrorystów można zauważyć, że spora część z nich
  • Odpowiedz
@frequenttraveler: To dlaczego w krajach rozwiniętych również widoczne są te różnice w IQ pomiędzy rasami? Dlaczego w biednych krajach europejskich jest wyższe średnie IQ niż w populacji bogatszych Afroamerykanów? Wytłumacz to.
  • Odpowiedz
ale Ty mówisz jedynie o jakimś czynniku pośrednim, np. o tym, że muzułmanie są skoncentrowani w biedniejszych regionach świata.


@frequenttraveler: Przede wszystkim jeśli ktoś faktycznie jest w stanie zaatakować kogoś za spalenie książki, to taka osoba powinna być ubezwłasnowolniona.

Czy chcesz mi powiedzieć, że każdy muzułmanin ma identyczny stosunek do religii?

Jeśli nikt go nie zmusza do deklarowania się jako muzułmanina a dalej w jakikolwiek sposób broni swojego bożka, to dalej jest to
  • Odpowiedz
No właśnie, kradzieże to zrozumiałe zjawisko wśród biednych, jesteś biedny kradniesz, żeby mieć na życie


@ekjrwhrkjew: aha, lepsze buty są niezbędne do życia. Przy okazji spuszczenie #!$%@? okradzionemu dziecku to też niezbędna do przeżycia czynność. Albo nie kojarzysz wydarzeń z tego okresu, albo nie bardzo chcesz kojarzyć, bo nie pasuje Ci to do narracji.

Po prostu sytuacja była inna, więc znajdowała inne ujście. Nie wiem co mają w głowach patusy z Francji, ale to że podpalą samochód nie sprawia że są gorsi niż patologia z Polski, która nie tylko kradła, ale dopuszczała się gorszych rzeczy. Bo bieda deprawuje. Strasznie naiwne jest sądzić, że popycha jedynie do kradzieży. Osoby z patologicznych i biednych rodzin są bardzo brutalne i zwyrodniałe, bo takie zachowania obserwują od
  • Odpowiedz
@frequenttraveler: to co napisałeś, już swiją wagą przerasta przeciętnego wykopka jak i polaka.
Sprawa jest prosta i znana od lat, w społecznościach zmargalizowanych takich jak getta imigrantów. Polskich, Arabskich, Syryjskich itd. rośnie przestępczość, biega, nie przez to że są arabami czy polakami lecz przez ich sytuację społeczną i materialną. Wykopkom trudno ogarnąć to że w latach 90’ w polsce także było niebezpiecznie np: w bytomiu, lecz było to wynikiem powszechnej
  • Odpowiedz
środowiska imigranckie trapią wszędzie podobne problemy - bieda, patologie społeczne, wykluczenie społeczne, gettyzacja, zorganizowana przestępczość, przestępczość jako sposób na życie.


@frequenttraveler: szczególnie te gangi polskich Wietnamczyków demolują nam sklepy. A w UK są całe dzielnice gdzie jeżeli nie masz w klapie obrazka z Matką Boską Częstochowska to dostaniesz #!$%@?.

Z resztą jeżeli tak mówisz że to coś normalnego na co nie ma wpływu to przecież jest argument przeciwko imigracji xD
  • Odpowiedz
@TrzyZnaki: ech, próbowałeś udawać inteligentnego, ale jednak fiksacja na temat islamu aż nadto widoczna. Proponuję poczytać trochę literatury, choćby i o terroryzmie i bezpieczeństwie narodowym. Jakoś specjaliści ds. terroryzmu, zajmujący się walką z tym zagrożeniem, nie mają problemu uznawać islam za niegroźną religię. Ale to tylko jeśli faktycznie jesteś otwarty na argumenty, bo jakoś nie sądzę.

Wszystko co napisałeś można przypisać chrześcijaństwu i katolicyzmowi. Nawet jakbyś dzisiaj spalił biblię na
  • Odpowiedz
@LifeReboot: chyba próbujesz udowodnić, że biali są genetycznie mało inteligentni xD przecież to, że patologie występują w środowiskach imigranckich nie znaczy wcale, że występują one zawsze. Wszystko zależy od uwarunkowań. Wietnamczycy może nie napadają w Polsce ludzi, co nie znaczy, że w innych krajach, czasach i okolicznościach zachowują się tak samo. Włosi pewnie w Polsce też się nieźle zachowują, ale w USA przez kilka dekad nie byli kojarzeni najlepiej i
  • Odpowiedz
ale jednak fiksacja na temat islamu aż nadto widoczna.

@frequenttraveler: Islam to najgorsza religia która powinna być wyeliminowana w pierwszej kolejności. Czy serio uważasz, że coś co jest oparte na książce, w której promowane jest obcinanie łbów innowiercom nie niesie ze sobą zagrożenia, że ktoś to przeczyta i się do tego zastosuje? Robisz sobie jaja?

Wszystko co napisałeś można przypisać chrześcijaństwu i katolicyzmowi.

Jak najbardziej, przecież ja tego nie
  • Odpowiedz
@TrzyZnaki: może skupię się na jednym, bo z tego najwyraźniej wyrastają Twoje argumenty:

Słyszałeś o czymś takim jak Jihad?


Oczywiście, że słyszałem, bo na poważnie się interesowałem literaturą na ten temat. Jihad dla przeciętnego muzułmanina oznacza "wojnę" ze swoimi słabościami i grzechami. To jest główny nurt interpretacyjny obowiązujący w większości odłamów. Jihad jako wojna z niewiernymi dotyczy interpretacji fundamentalistycznych, czyli co do zasady terrorystów, którzy są pogardzani w świecie
  • Odpowiedz
To jest główny nurt interpretacyjny obowiązujący w większości odłamów.

@frequenttraveler: "Nurt interpretacyjny" jest złem sam w sobie, bo pudruje źródło tego zła, czyli koran. Potem ktoś czytający koran odkrywa, że ci wyznający "nurt interpretacyjny" są po prostu innowiercami.
W koranie jest napisane, że trzeba robić X, a ty się nie odcinasz od tej książki tylko udajesz, że tam wcale nie jest tak napisane bo X to nie znaczy X tylko Y. Jak widać ani ja ani fundamentaliści nie myślą w ten sposób.

interpretacji fundamentalistycznych, czyli co do zasady terrorystów, którzy są pogardzani w świecie muzułmańskim.

Dotyczy po prostu podążania za tym, co jest napisane w koranie bez udawania, że jak tam jest napisane, że trzeba zrobić X to tam wcale nie jest tak napisane i Islam nie
  • Odpowiedz
Co więc dziwnego, że takich ludzi mnóstwo jest we Francji, która nasprowadzała sobie taniej siły roboczej i nie zadbała o łagodzenie nierówności społecznych albo realną równość szans, zamiast pięknych i fałszywych deklaracji?


@frequenttraveler: Tutaj to #!$%@?łeś jak łysy grzywką o parapet. Francja jest krajem w którym związki zawodowe mają bardzo silną pozycję i ogromny wpływ na politykę państwa, a bogaci płacą naprawdę wysokie podatki. Do tego 35-godzinny tydzień pracy. U
  • Odpowiedz