Aktywne Wpisy
darknightttt +120
Kiedyś myślałam, że fajnie będzie mieć męża i dzieci. Dzisiaj wiem, że szybko mieszkania nie kupię (500-700 tysięcy bo duże miasto) więc nie ma nawet co o tym myśleć. Z pracy czasami wracam zmęczona, nie wyobrażam sobie jeszcze zapierniczać przy dziecku po 9h poza domem.
Moje dzieciate koleżanki często się żalą, dzwonią zapłakane. Te, które nie pracują i opiekują się dziećmi narzekają bo nie mają swojego życia, są wypalone i dziczeją. Pracujące
Moje dzieciate koleżanki często się żalą, dzwonią zapłakane. Te, które nie pracują i opiekują się dziećmi narzekają bo nie mają swojego życia, są wypalone i dziczeją. Pracujące
qew12 +79
Zusik przysłał orzeczenie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jestem całkowicie niezdolny do pracy do 2025 według zusu.
#przegryw #qewnakwadracie #renciak #asperger #zus
Jestem całkowicie niezdolny do pracy do 2025 według zusu.
#przegryw #qewnakwadracie #renciak #asperger #zus
@WhiskyRomeo: Trzeba tylko cudownie rozmnożyć przestrzeń i zasoby, aby faktycznie rynek nieruchomości był wolnym rynkiem.
@EvilToy: No niestety rynek nie wybiera. Jak ludzie nie mają tyle pieniędzy, deweloperzy odpowiadają właśnie takim produktem. No ja też chciałbym być bogaty. Pytanie czy pogorszymy czy polepszymy stan rzeczy gdy zaczniemy regulować rynek? Bo może się okazać, że: każdy ma mieszkanie, ale to w zasadzie klatka, ALBO
Tu jest problem, bo niby wynajem powinien być dobrym zastępstwem dla ludzi nie-bogatych, ale okazuje się nagle, że ludzi nie stać nawet na to, bo cena najmu jest
@EvilToy: Czy będą lepsze, tańsze, łatwo dostępne od patodeweloperki z wolnego rynku? Osobiście w to nie wierze.
@EvilToy: btw, całkiem blisko mamy realny przykład działania takiego rozwiązania w Europie. W Wiedniu są chyba najtańsze mieszkania w całej UE biorąc pod uwagę zarobki i że to stolica kraju. Tam 100 lat temu majac problemy z mieskzaniami władze Wiednia stwierdziły, że rozwiążą ten
@WhiskyRomeo: Ty popatrz, to jakoś nawet ta komunistyczna, biedna gospodarka była w stanie jej przeciętnemu uczestnikowi zapewnić dach nad głową, a kapitalistyczna nie potrafi. I ciekawe, że nadal mało komu przychodzi do głowy, że w ogóle może być inaczej, bo przecież nie można ingerować w wolny ryneczek nigdzie.
@aegispolis: Możesz ingerować. Ale wolny rynek to punkt optimum wszystkich uczestników rynku. Oznacza to, że nie każdy na tym korzysta. Ingerencja to obciążenie innych
@WhiskyRomeo: Bzdura. Wolny rynek to co najwyżej optimum tylko w jednej dziedzinie - osiągania zysków. I faktycznie, zyski z nieruchomości są. Tylko czy to jest najważniejsza rola budowania mieszkań? Aby na nich zarabiać? Chyba, że uważasz, że wolny rynek optymalnie zapewnia ogółowi jak najwięcej mieszkań, to to udowodnij.
No i dosłownie wszędzie, gdzie zostawia się to wolnemu rynkowi, to mieszkania są drogie