[RobinSchudl]

Swego czasu buło mówione, że ćpun zrzekł się spadku po zdaje się ojcu. To z jakiej paki pochowano go w grobie, który nie należał do niego? Zdaje się, że po śmierci struś też leży na krzywy ryj, jak całe życie.

#kononowicz to #patostreamy

[Kristoffersson]

@RobinSchudl też mnie to zastanowiło. przyjdzie kiedy brachol do matki na grób a tam niespodzianka

[Mathiasso]

@RobinSchudl: prawo do grobu (czy po ludzku miejsce na cmentarzu) nie podlega dziedziczeniu, więc nie wchodziło w skład spadku, którego suchy się miał zrzec.

[RobinSchudl]

@Mathiasso: dysponentem grobu też nie był, nie zapłacił za to miejsce ani złotówki.

[BialostockaPanda]

@RobinSchudl: Standardowo, po niedzieli się wyprowadzi.

[Zwanek]

@RobinSchudl: Matka Majora w którym zmarła? w 94?
Który by to nie był, to na bank minęło więcej jak 20 lat, a wydaje mi się że standardem jest, że miejsce na cmentarzu na 20 lat się wykupuje (a przynajmniej ja z inną długością się nie spotkałem). Jeżeli "właściciel" nie wykupił prolongaty (a mało kto to robi), to teoretycznie* grób był niczyj. W takiej sytuacji ksiądz raczej nie powinien robić problemu, jak

[MrCALVIN]

@RobinSchudl: @Kristoffersson @Mathiasso NIEWDZIĘCZNIK-Kryminalista NIGDY nie chciał płacić prawie za nic(!). Szkoda że nigdy nie doceniał kasy widzów i z jaką łatwością mu to przyszło... ;-).

[marjan1234]

@RobinSchudl: Nie w przypadku cmentarza farnego. Tam to w ogóle cyrki się dzieją, ale to inna historia. Miejsce zostało pewnie wykupione po śmierci Janiny, przez ojca. W związku z tym, że nie żyje, po 20 latach byłby zlikwidowany, bo nie miałby kto go wykupić, a tam tylko na to czekają. Administratorem jest brat proboszcza, także wiadomo, że biznes musi się kręcić. Potwierdzili, że struś to syn Janiny, zapłacili za 2 miejsca,