Wpis z mikrobloga

Mirki pomóżcie znowu z Corsą C w automacie i benzynie bo już mnie szlag trafia z tym autem.

Problem polega na tym, że raz na jakiś czas przy odpalaniu w momencie wciśnięcia hamulca na desce pojawia się litera "F" (która oznacza brak komunikacji ze sterownikiem silnika) i auto nawet nie kręci, bo sterownik z powodu tego błędu odcina dopływ prądu.

Początkowo myślałem że to z powodu niskiej temperatury/wilgoci. Kiedyś przy jakiejś naprawie zwrócono problem na "jakiś problem" z masą, ale nie doskwierało to podczas użytkowania auta i później temat nie był ponownie poruszany. Wszystkie dni w których się to zdarzyło (czyli 4) były dniami, gdy w momencie odpalania po nocy którą auto spędziło na zewnątrz było mniej niż 10 stopni. Jednak ostatnie 3 takie przypadki to temperatura 18 stopni, a wczoraj stało się to w domowym, zamkniętym garażu, w którym jest około 20 stopni i brak wilgoci.

Co pomagało? No w sumie kij to wie. Raz pomagało ponowne włączenie zapłonu, raz trzymanie hamulca cały czas i włączanie zapłonu, innym razem podpięcie do innego auta, a jeszcze innym machanie wajchą i szybkie próby odpalenia - nie ma żadnej reguły. Raz udawało się odpalić po minucie, raz po 10, a innym razem po 3 godzinach. Dwa razy była wzywana laweta by mechanik dostał auto z błędem, jednak minutę przed pakowaniem auta na lawetę to postanowiło odpalić jak gdyby nigdy nic. Naprawdę - było tak dwa razy ...

W Corsie C jest taki myk, że trzeba wcisnąć gaz i hamulec do oporu, przekręcić na zapłon i ikonka auta z kluczem zacznie migać (liczba mrugnięć = cyfra). W ten sposób można odczytać błędy. Niestety, gdy mam "F" na desce, to auto nie pokazuje żadnego błędu, ponieważ symbol auta z kluczem miga cały czas.

Jako że wczoraj około 20:00 pierwszy raz stało mi się to w garażu, to dziś miałem czas by badać sprawę. Upływ czasu nie pomógł, bo dziś o 12 było to samo.

Co zrobiłem? Wyjąłem bezpiecznik świateł hamowania. Przy wciskaniu hamulca nie pokazywał się żaden błąd, ale też auto nie kręciło z wiadomego powodu. Wsadziłem nowy bezpiecznik w to miejsce - po muśnięciu hamulca od razu mrugające F. Potem poszedłem do tylnych lamp i je rozkręciłem. Wyjąłem obie żarówki hamowania, błąd dalej był. Corsa ma "dwubiegunowe" żarówki hamowania, więc dla testu wsadziłem jednobiegunową (auto wtedy odpala, ale ma tylko 1 i 2 bieg, a do tego śwatła stopu świecą się cały czas - auto myśli, że cały czas hamujemy). W każdym razie dalej był ten sam błąd. Myk z gazem i hamulcem wywalił kod błędu wadliwego światła stopu.

I tutaj zaczyna się najlepsze. Odczekałem minutę i znowu wciśnałem gaz z hamulcem by odczytać błędy. Gdy tylko wcisnąłem oba pedały i przekręciłem zapłon to coś z przodu auta głośno stuknęło. Na desce momentalnie z mrugającego F zrobiło się N i po odpuszczeniu gazu auto odpaliło. Zgasiłem i wyjąłem oba światła hamowania - samochód też odpalił bez problemu! Nawet przy żarówce jednobiegunowej odpalił normalnie, mimo tego, że wcześniej wyrzucał błędy.

Co podejrzewam po przeczytaniu 2372282 fór motoryzacyjnych?

- Wadliwa żarówka hamowania
Nie skłaniam się ku temu zbyt mocno, ponieważ bez żarówek auto odpaliło, ze "złą żarówką" także, a do tego przy każdej sytuacji z "F" prędzej czy później odpalał bez grzebania przy oświetleniu. Wadliwe światło wywyłuje błąd, ale auto odpala bez problemu. Gdyby był to problem z żarówką to bez grzebania przy nich za każdym razem nie powinien zagadać.

- Czujnik położenia hamulca
Problem pojawia się ZAWSZE dokładnie w momencie wciśnięcia hamulca. Niekiedy pozostaje jeszcze kilka sekund po ponownym włączeniu zapłonu bo auto ma go pewnie w pamięci, ale dość szybko znika i wraca dopiero przy jego ponownym wciśnięciu. Dziwi jedynie to, że podczas jazdy nigdy nie było problemu z hamowaniem. Mimo tego najbardziej skłaniam się ku tej przyczynie problemu

- Czujnik położenia wału korbowego
Chyba nie do końca rozumiem jego działanie, ale auto normalnie widzi biegi, wie że jest na Drive, Neutralu czy Reverse więc to chyba nie tu jest problem. Na postoju także, dopóki wcisnę hamulec to na desce widzę który bieg jest wybrany. Kilku mechaników z którymi rozmawiałem sugerowało, że auto nie widzi biegów, ale w momencie kiedy mówiłem im, że przy ruszaniu wajchą na postoju normalnie widzę który mam bieg - odpadali.

- Szczotki silniczka sprzęgła
W to także wątpię, bo problem ze sprzegłem objawiałby się chyba także podczas jazdy codziennej, a nigdy nie miałem choćby najmniejszego problemu ze zmianą biegów, trybów jazdy itp. Z drugiej strony podczas wciskania hamulca wciskane jest także sprzęgło, więc w małym stopniu jestem w stanie uwierzyć, że to tu jest problem.

- Przepalone bezpieczniki
Przejrzałem dzisiaj większość strategicznych i wszystkie wyglądają dobrze. Wnioskuję, że gdyby to był walnięty bezpiecznik to problem byłby cały czas.

U mechanika oczywiście byłem, ale przez 4 dni nie udało im się wywołać tego błędu. Postawili na wadliwy akumulator (który był w tym aucie od nowości). Zgodziłem się na wymianę, bo i tak niedługo później bym to zrobił, ale nie wierzyłem że to cokolwiek da, bo auto nie ma problemu z odpalaniem i dostraczaniem prądu, a w tym przypadku odcinany jest dopływ prądu do rozrusznika z powodu błędu sterownika. Nie chcę znowu oddawać "sprawnego" auta do warsztatu, bo bez błędu uniemożliwiającego zakręcenie rozrusznikiem raczej za dużo nie zrobią i będą szukać pierwszej lepszej części do wymiany (zwłaszcza, jeśli zobaczą młodego gościa).

Jeśli doczytałeś to tego momentu to jestem pełen podziwu, ale będę jeszcze bardziej jeśli zaproponujesz jakieś rozwiązanie :D

#motoryzacja #mechanikasamochodowa #pytaniedoeksperta #opel
  • 19
@WielkiCzarodziej Nie mam pojęcia, ja ten samochód mam od 6 lat z hakiem. Tego typu problemy zaczęły się 1-2 miesiące temu, wcześniej nigdy coś takiego nie występowało

@sberatel Oczywiście że można podpiąć kompa. Auto było u dość zaufanego mechanika i twierdzili, że pokazało im jakieś błędy związane z akumulatorem. We własnym zakresie tego nie robiłem, bo nie ufam chinolom za 2 dychy z Allegro, a wątpię by profesjonalny sprzęt pokazał coś związanego
@vismaiorr: Problemy z odpaleniem z powodu błędu F są mniej więcej raz na tydzień od 2 miesięcy. Około miesiąc temu został wymieniony aku jako "prawdopodobna" przyczyna awarii. Po jego wymianie nie byłem u mechanika w celu sprawdzenia błędów, ale problem z błędem "F" regularnie powraca.
@vismaiorr: Dzisiaj auto odpala normalnie, ale z ciekawości zrobiłem sobie ten test "gaz-hamulec" i pokazał się błąd P0571 (Regulator prędkości jazdy (tempomat) - obwód przełącznika A wadliwe działanie układu hamulcowego).
Tempomatu w tym aucie nie ma, więc czy to wskazuje na problem z czujnikiem stopu? Wszystkie światła działają normalnie.
@vismaiorr: Już miałem zamawiać ten czujnik ale wczoraj znalazłem info, by odłączyć minusa z aku na 30 minut i wtedy sprawdzić czy bląd się pojawi. Tak zrobiłem, ale po ponownym podłączeniu nie pokazuje żadnego błędu. Zrobiłem krótki kurs do sklepu i dalej nie ma żadnych błędów. Czy rzeczywiście jest problem z tym czujnikiem czy był to jakiś "stary" błąd który auto miało w pamięci?

Czujnik tak czy siak zamierzam wymontować i