Wpis z mikrobloga

A co jeśli to chłopak ja zabił? Tego też do końca nie można wykluczyć. Też jest dziwne, że laska wysyła mu swoją lokacje typ jedzie po nią, nie znajduje jej, wraca do hotelu i zglasz dopiero gdy ta nie wróciła na noc. No tu też jest trochę nieścisłości. Szczególnie że ciało znaleźli tam gdzie go wcześniej podobno nie było. Czyli ktoś mógł podrzucić to ciało, czemu Banglijczyk miałby je zostawiać kilometr od swojego mieszkania. Z drugiej skoro zaraz po całym zajściu chcial wyjechać z Grecji .. w sumie sam nie wiem co o tym myśleć. #anastazjazgrecji
  • 14
@arkadi2020: telefon znaleźli w miejscu które było kilka razy sprawdzane i ciało też znaleźli w miejscu które było kilka razy sprawdzane.
Sugerują że ktoś podrzucił telefon i przeniósł ciało w miejsce które widział że już było sprawdzane więc jest bezpieczne.
@arkadi2020: wlasnie przed chwila rozmawiałem o tym z żona i stwierdziliśmy wspólnie że:
- jesli zona/dziewczyna/partnerka wysyła Ci swoja lokalizacje to od razu powinno sie tam pojechac (koles to zrobił)
- koles nie znalazł laski a telefon był juz wyłaczony i tu pierwsza czerwona lampka - na jego miesjcu OD RAZU pojechałbym na policje i zgłosic ze cos jest nie tak.
- jesli zignorowali zgłoszenie na policji w środku nocy to
@Cthulu23: twoja wersja jakoś do mnie trafia
Z drugiej strony @LonNon też dobrze mówi. Skoro była duszona to też musiała się bronić więc jeżeli to chłopak to powinien mieć też jakies ślady walki, bo tak łatwo też się nie poddała nawet gdy nie była przygotowana na to że chłopak ja będzie chciał zamordować. Raczej chłopak nie był zimnym zabójca żeby zabezpieczyć na tyle aby nie zostawić swoich śladów gdy dziewczyna będzie
@arkadi2020 w początkowych wiadomościach po znalezieniu zwłok była mowa o dziurze w głowie po uderzeniu, teraz się to już nie przewija i jest tylko mowa o uduszeniu. Myśle że sekcja wszystko wyjaśni bo też ciężko mi sobie wyobrazić żeby mógł ją udusić bez żadnych śladów walki (nawet osłabiona po wcześniejszej walce by starała się bronić)
@Cthulu23: biorę tutaj jedna możliwość że po tak traumatycznych przeżyciach gdy osoba która miała jej pomóc okazuje się zabójca mogła już się poskładać psychicznie i odpuścić. No i to pojawienie się zwłok w miejscu gdzie ich nie było jest zajebiście dziwne. Chyba że grecka policja nie lepsza od polskiej, ale były też psy i po cholerę Banglijczyk miałby je tam zostawiać tak blisko swojego miejsca zamieszkania jak dookoła morze. No chyba