Wpis z mikrobloga

Ja wiem, że dla wykopków wszystko jest zawsze klarowne.
Ale jak mam być szczery to ja nie raz w obcym kraju sam szlajalem się po różnych dziwnych miejscach i zawsze największe wrażenie wywiera na mnie Afryka w sumie lubię tam być (Liberia, Nigeria, Gabon, Gambia, Senegal, Maroko,Namibia, Sierra Leone, Zachara Zachodnia, Togo czy Benin). Marynarz here. Sporo dreptalem będąc jeszcze zwykłym majtkiem czy marynarzem zanim dorobiłem się oficera.

Jedne gorsze drugie nawet fajne miejscówki. Często lekko pijany.

Przyznam bywało różnie czasami średnio bezpiecznie czasami normalnie zawsze jakieś przygody były z lokalasami.
Tylko raz mnie obrabowano (2 czarnych z nożem) na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Oddałem grzecznie telefon za 120 zł i drobną kasę bo zawsze mało noszę a telefon biorę gówniany :D

Raz na wczasach z żoną też w Kenii z innymi Polakami opuściliśmy kurort i pojechaliśmy 7 km do miasta i też obyło się bez przebojów chociaż patrzyli się na nas dziwnie.

Obstawiam, że brała od nich dragi i się z nimi jakoś znała i jechała tylko po towar.
Ryzyko jest zawsze ale nie każdy siedzi całe życie w domu ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jak to mówią raz pod wozem raz na wozie.
Tu się nie udało mi też mogło ale ryzyko jest w to wkalkulowane.

#anastazjazgrecji
  • 12
@SOLDIER_OF_FROGTAN Zależy jak patrzeć. Czy każdy kto od czasu do czasu jara zioło jest ćpunem? Ja nie pale ale jak ktoś lubi i po tym nie prowadzi samochodu ok jego sprawa.

Tak samo nie każdy kto pije to alkoholik. Wystarczy wyjść z domu dalej niż do pracy czy Lidla ;)
zawsze największe wrażenie wywiera na mnie Afryka w sumie lubię tam być


@Caracas: Afryka gdzie będąc białym płacisz za wszystko parę razy drożej, i na każdym rogu ktoś myśli jak cię okraść, albo naciągnąć na jakiś syf. Do tego okropna pogoda i mnóstwo chorób. Generalnie kto co lubi, ale dla mnie to trochę dziwne. Jeszcze rozumiem jak ktoś jeździ na safari, czego akurat nie popieram, no ale to może być ciekawe
@Caracas: Tak, ryzyko często w życiu ma sens. Np. zmiana pracy, odwaga w zainwestowaniu w jakiś pomysł, rozpoczęcie nowego kosztownego hobby itd. A w takim przypadku jak ona się znalazła to jest zwykła głupota i brak instynktu samozachowawczego. Zaraz zlecą się lewaki i będą krzyczeć VICTIM BLAMING!!!!11oneone XD
@Caracas: też miewałem sytuacje, które z aktualnego punktu widzenia były ryzykowne, próbowałem wielu rzeczy, budziłem się w nieznanych miejscach i przebywałem w szemranych towarzystwach bo mam dość elastyczny charakter, ale niestety tutaj się nie udało, pijana atrakcyjna kobieta powinna mieć z tyłu głowy, że ma szansę trafić na jakiegoś psychola i nie lecieć zbyt grubo bez wsparcia kolegi/koleżanki, która w kryzysowej sytuacji zgarnie ją na chate, szkoda dziewczyny poszła w melanż,
@ekjrwhrkjew Ja lubię takie klimaty. Na safari byłem i fajnie popatrzeć. Stolice ok aczkolwiek wolę jakieś mniejsze miejscowości;)

Najbardziej popierdo## miejsce w jakim jednak byłem to Caracas. Ale jednak z tego popierd## tak mi się tam spodobało, że zawsze mogę tam wracać. Klimat w wezenueli jest niepowtarzalny chociaż byłem tam tylko 8 razy pojechałbym w ciemno nawet dziś stąd też mój nick xD
@gardzenarodowcami Do mnie kiedyś o 3 nad ranem wracając z dyskoteki podlecialo 2 Sebkow i zapytało się skąd jestem odpowiedziałem prawdę Kołobrzeg a oni od razu uuu Kotwica Kołobrzeg (klub piłkarski) widzę będzie ostra jazda droga formalności zapytali się komu kibicuje więc na poczekaniu wymyśliłem historię, że na piłce się nie znam i nie interesuje (co jest prawdą) i lubię golf. Ich miny bezcenne dodałem, że golf taki sport. Od razu powiedzieli
@Caracas: ogólnie w takich sytuacjach nie ma sensu mówić z jakiego osiedla się pochodzi, lub jakiej drużynie się kibicuje (szczególnie jak masz więcej niż 1 klub w mieście) trzeba grać głupa i jeżeli nie trafisz na jakieś kompletne zwierzęta, które tylko szukajà potencjalnej spiny to wyjdzie się z takiej konfrontacji bez szwanku xd
@Caracas: Ty jesteś niebieski pasek to nie zrozumiesz. Typowa różowa o średniej urodzie jest nękana jak tylko gdzieś wyjdzie sama. A ciapaki lubią blondynki. Sama mam całą skrzynkę zawaloną od ciapakow bo mi spamia non stop. I nie mówię o tinderze ( ͡ ͜ʖ ͡)