Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Istnieją gdzieś kobiety które:
- nie są spasione (ja nie jestem)
- nawet chcą ćwiczyć i być w formie (ja chcę i to nie mówię o niewiadomo jakiej siłowni bo to może bardziej popsuć zdrowie)
- nawet chcą o siebie dbać (ja tak)
- nie mają dzieci (ja nie mam)
- pracują zdalnie (ja pracuję)
- miałyby ochotę jeździć pozwiedzać tak na miesiąc/dwa zostając na jeden kraj (ja bardzo)
- nie mają niewiadomo jakich powiązań rodzinnych tylko są raczej "dorosłe" tzn. nie przechodzą z ojca na faceta, są samodzielne finansowo (ja nie mam, jestem samodzielny finansowo)
- nie są fanatykami religijnymi (ja nie jestem)
- nie miały niewiadomo jakich krajowych czy egzotycznych przygód że będą z tego problemy (ja nie mam)
- nie idzie z nimi w parze chaos w którym one są instytucją biznesową żeby najwięcej zyskiwać na obracaniu aktywami (unikam takich ludzi, jestem raczej bezinteresowny i idealistą naiwniakiem)
- nie są zakłamanymi hipokrytkami typu podwójne standardy tylko normalnie najczęściej chociaz, będą umiały przyznać że pół świata jest #!$%@?, zauważyć i głośno nazwać patologię, nie są fanatyczkami feminizmu bo widzą że to grubymi nićmi szyte i że na ogół faceci w pl są dyskryminowani (ja żadnym fanatykiem feminizmu nie jestem, w domu jak się wychowywałem był równy podział ról ale jednak ojciec większą rola więc chyba tak ok, jakby ktoś pytał to imo aborcja powinna zostać jak była)
- mają poczucie humoru (zdarza mi ono się i trzeba je wytrzymywać hehe)
- umieją mówić co się dzieje z nimi, co tam się kłębi w bani, co się czuje, czego się chce itp. czyli rozmawiać o emocjach, potrzebach, nadziei na coś itp. (tu nie jestem najlepszy ale radzę sobie i mogę być lepszy, a też mógłbym się wiele nauczyć od takiej kobiety)
- niekoniecznie są gwiazdami porno w łóżku i są tak na 75% uległe (ja jestem raczej dominujący) ale jestem też czuły
- nie spermią czy tam śluzują (u mnie ani like'a pod zdjęciami innych lasek się nie znajdzie)
- lubią się przytulać (no lubię)
- lubią zwierzęta (lubię)
- lubią tańczyć (to fajne, nie umiem tego za dobrze ale chciałbym być lepszy)
- lubi muzykę elektroniczną i miałaby ochotę jeździć na festiwale (samemu słabo, muszę w większym gronie ale sam więc pół-fajnie)
- lubi gotować (ja umiem i robię to sam ale ja bardziej umiem auto naprawiać albo narzędziami się posługiwać, poza tym jest mealprep ale fajnie jakby czasem coś zrobiła bo to seksowne)
- chyba nie muszę mówić że nie jest uzależniona od alkoholu, narkotyków
Interesuję się hajsem, technologią i autami, motocyklami, diy, designem, podróżami, kinem. Choruję na ptsd, staram się coś z tym zrobić, stąd zogniskowanie na więź, boję się bliskości której chcę. Jestem towarzyski i rodzinny, więc boli mnie ogólnie ten stan i zmusza mnie to adresowania go.

No idealna kobieta to byłaby taka z takim spokojem w charakterze jakby ćwiczyła jogę czy tam medytację. Trochę do tego dążę żeby rozładowywać stres, i uznaje to u kobiety za mega seksowne. Nie wiem czemu, ale najwidoczniej kojarzy mi się to z dotkliwością i intensywnością może wzmożoną namiętnością czyli jakość zamiast jakoś. Może wyobrażam sobie tylko. Może boje się bliskości jaką taka osoba mogłaby umeic stworzyć ale mocno pociąga mnie to. Sam z siebie staram się robić tą medytację z headspace bo od razu widać jak schodzi napięcie ze mnie, i to jest mega uspokajające i kojące. Lubię taki trening na głowę bo potem można to sobie poczucie przywołać w różnych sytuacjach i to pomaga myśleć i się wyluzować. Taka osoba mogłaby pchnąć mnie do przodu. Chciałbym móc czym to oddać.

Na ile ocenianie szansę znalezienia takiej partnerki? Bo potrzebuje ofc na już!! :))
Jedna na milion niestety. Nie wiem gdzie taką znaleźć. Spróbuję jeszcze na jakichś spotkaniach w kółkach ludzi remotejobs, ale ehhh.. Te całe związki to niezły młyn u kobiet wręcz często faceci odbijają jeszcze zajęte, w ogólnie syf na całego. Na pewno lepiej jest być singlem niż być w niszczącym związku gdzie jest się przygnębionym albo udręczonym. Oglądam sobie taki vlog czasem podróże wojownika i muszę że ten ziomeczek bardzo spoko połówkę poznał, nie to że znam bardzo jakoś tych ludzi ale widać że mieli jakieś tam swoje życia i gdy się poznali też zaskoczyło i to raczej będzie trwalszy związek i interesowałoby mnie coś takiego gdzie jest bliskość emocjonalna. (Tak wiem, każdego interesuje).

#mirekszukazony #zwiazki #pytaniedorozowychpaskow #samotnosc #podrywajzwykopem #pytanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 70
@mirko_anonim: oni tak uznali, bo trochę to tak zabrzmiało, że oczekujesz kogoś kto będzie posłuszną kopią Ciebie, a nie drugim odrębnym człowiekiem.

Cały czas chodzi o to, że jest różnica między napisaniem "szukam kogoś ambitnego, lubiącego aktywnie spędzać czas i dobrze zjeść" a "masz pracować zdalnie, być uległa i umieć dobrze gotować" xD

No a ja połowy Twoich wymagań nie spełniam, plus mam swoje własne dotyczące facetów i dlatego jestem sama
nie są zakłamanymi hipokrytkami typu podwójne standardy tylko normalnie najczęściej chociaz, będą umiały przyznać że pół świata jest #!$%@?, zauważyć i głośno nazwać patologię, nie są fanatyczkami feminizmu bo widzą że to grubymi nićmi szyte i że na ogół faceci w pl są dyskryminowani (ja żadnym fanatykiem feminizmu nie jestem, w domu jak się wychowywałem był równy podział ról ale jednak ojciec większą rola więc chyba tak ok, jakby ktoś pytał to