Wpis z mikrobloga

żeby taniało musi być deflacja


@Kamokamo: nie do końca. inflacja jest średnią ważoną z "koszyka". cześć pozycji w koszyku może dalej drożeć inflację utrzymując na poziomie nie niższym od 0, gdy nawet większość pozycji będzie tanieć.
  • Odpowiedz
@Kamokamo: poziom inflacji liczy się odpowiednie miesiące rok do roku (maj 23 vs maj 22). Jeśli w maju 22 były np. owoce tańsze niż w kwietniu 22, ale odpowiednio droższe były w kwietniu i maju 23 to mamy inflację, ale owoce w maju 23 staniały w porównaniu kwietnia. Inna kwestia, że tak mniej więcej to działa co roku :)
  • Odpowiedz
@StdPtr: troche rzeczy w sklepach ktore kupuje faktycznie troche stanialy, jakies jogurty na pewno po 50-60gr, ale to pewnie dlatego ze diesel z poziomu prawie 8 za litr spadł na 6.
  • Odpowiedz
@StdPtr: niektóre produkty spożywcze tanieją bo producenci lecieli w #!$%@? przez pół roku z cenami. Pracuje w firmie produkującej żywność i podnieśli ceny pod koniec roku, spodziewając się wielokrotnego zwiększenia kosztów produkcji a podwyżka była nieznaczna. Firma przez pół roku zarobiła na czysto kilkanaście milionów zł i dopiero od kwietnia obniżyli ceny pod naciskiem sieci handlowych. Żyjemy w Polsce, producent energii leci w #!$%@? z cenami, dostawca surowców leci w #!$%@?
  • Odpowiedz