[Tfor]

News sprzed 15 minut nt. nowych zeznań 32-latka + info od sąsiadów.

Przyznał się do gwałtu i tego, że odstawił ją tam gdzie powiedziała (??? ładny farmazon). Niby to tam, gdzie był ten telefon. No ale nagrania z kamer tego nie potwierdzają, dodatkowo miał ślady zadrapań i otarcia (niby z wypadku, ale też się historia nie klei). Sprawdzili również jego współlokatora z Pakistanu oraz temu, gdzie zaprzeczał, jakoby Polka była w ich mieszkaniu. Nagrania z kamer z innych domów jednak potwierdzają, że dziewczyna wchodziła do nich. A wcześniej było mówione, że nigdy jej nie widział i nie było jej tu.

Zakupił bilet do Włoch (w środę w sklepie odebrał kasę z Western Union, prawdopodobnie z Kuwejtu), o czym nikogo nie poinformował - nawet innym ciapatym nie powiedział, że daje nogę.

Sąsiadka zeznała, że widziała go jak w środę wieczorem biegnie w ciuchach uwalonych od krwi i trawy/zboża, a potem idiota poprosił jej męża o pomoc w zakupie biletu lotniczego.

"I had s-x with the girl against her will and then left her where she told me." However, no camera has recorded him taking the 27-year-old Anastasia to the place where her cellphone was last found. In addition, the 32-year-old has scratches and signs of struggle.

The 32-year-old's roommate has also come under the microscope of the investigations and he has also fallen into contradictions. Security cameras from neighboring houses, however, show the girl entering the ground-floor house where the two men lived. "The girl never came to the house, I never saw her," the 32-year-old initially said, only to turn it around a little later.

Another important element that the authorities are examining is a plane ticket to Italy, which was allegedly issued the day after the girl's disappearance without the 32-year-old having informed anyone - not even his roommate - that he intended to leave.

"The 32-year-old, had been living on the island for the last few years and worked occasionally, cleaning gardens and helping farmers, he had been unemployed for the last few months. Last Wednesday at 19:00 in the afternoon I saw the Bangladeshi man running in front of my house, his clothes stained with grass and corn.

He walked past me without speaking to me, he seemed to be in a panic. After a while he was looking for my husband to help him issue a ticket," described his neighbor. Other testimonies from neighbors speak of strange behavior of the 32-year-old, hours after the girl's disappearance.

https://www.newsit.gr/topikes-eidhseis/kos-i-katathesi-kai-oi-antifaseis-tou-32xronou-mpagklantesianou-gia-tin-27xroni-anastazia/3799946/

#anastazjazgrecji #grecja #kryminalne

[Tfor]

@Boss86 wcześniej coś pisałeś o wołaniu, ale nie chciałem gitary zawracać w poprzednich 5 wpisach, to tutaj zawołam w razie czego.

[gzymspiwniczny]

@Tfor tu w wersji po ang nie ma nic o ubraniu we krwi, skąd to wziąłeś?

[Tfor]

@gzymspiwniczny: Chyba z in.gr/MEGA/makeleio, bo tylko te 3 przeważnie przeglądałem i gdzieś w tłumaczeniu mi się rzuciło blood jak mówiła ta sąsiadka. Ale to albo źle przełożył translator, albo ja coś pogmatwałem. Faktycznie, ewentualnie jeszcze wrócę do wczorajszych/przedwczorajszych newsów z tego, bo to wtedy były te doniesienia od sąsiadów i się upewnię co do tego oczywistego babola.

[gzymspiwniczny]

@Tfor możliwe, że to kwestia błędów interpunkcyjnych w tekstach, ale jest wiecej niespójności na tagu. Część to pewnie kwestia godziny o której były podawane informacje bo te się trochę zmieniały.

1. naga w worku / w ubraniach i częściowo w worku
2. koszula we krwi Pakistańczyka / koszula we krwi Anastazji na stancji Pakistańczyków
3. brak śladów po kobiecie w mieszkaniu Pakistańczyków / zakrwawiony tshirt i blond włosy kobiety w pokoju
4. miejsce przeszukiwano kilka razy, a za x podejściem znaleziono

[Tfor]

@gzymspiwniczny: No kilka z tych punktów to już wyjaśnione, a kilka z nich to pewnie się zmieniają z godziny na godzinę. Np. skoro jutro mają transportować ciało na Rodos celem sekcji i bardziej zaawansowanych oględzin w jakimś pewnie dedykowanym miejscu, no to lepiej od razu tam skierować rodzinę na identyfikację.

Co do ciała, to była częściowo w czarnym worku na śmieci, a reszta wystawała - pewnie głowa i klatka się