Wpis z mikrobloga

Zabawne, jak zmieniła się tu dyskusja i nastawienie, porównując do tego, jak wyglądała w pierwszych tygodniach po tym jak Rosjanie uderzyli na Kijów, a z tym co mamy tutaj teraz. Pamiętam tę histerię, za jakikolwiek pojedyńczy wpis niesprzyjający Ukrainie miałeś zapewniony lincz i oskarżenie bycia onucą, nawet moderacja dawała za to bany, "śmiszne" obrazki z małpą czy gąbką były na cenzurowanym, podobnie wspominanie o Wołyniu czy UPA. Zeleński jako "GIGA CZAD" zbierał setki plusików, Azowcy postrzegani jak bohaterowie, ogólnie - Jak nie byłeś za Ukrainą to nie byłeś Polakiem, a obrzydliwym kacapem. A co dzieje się teraz? Wyraźny zwrot, 2/3 dyskusji toczy się wokół Wołynia, setki plusów zbierają znaleziska o patologicznych wyczynach Ukrainców w Polsce i komentarze, że w sumie mentalnie, "to ta sama wschodnia dzicz" i plucie na PIS, że do tego dopuszcza, "tacy z nich bracia, co?" Z psychologicznego punktu widzenia niby to oczywiste, ludzki mózg szybko się przyzwyczaja, a "afery", które ciągnął się bardzo szybko powszednieją. Jednak wciąż, nastrój jest tak odmienny, że aż dziwi, bo przecież argumenty które wysuwali ludzie wspierający Ukranie raczej się nie zestarzały, bo wojna nadal trwa i sytuacja wciąż może przybrać skrajny zwrot. Zaraz ktoś powie "A bo ruskie trolle przejęły cały tag!", ale przecież to nie tak, że kilka ruskich kont może sobie wykopać znalezisko z płomieniem... Zresztą, doprawdy wspaniałe komentarze które jasno mówią, że WSZYSCY Rosjanie to podludzie orki i powinno się ich unicestwić również zbierają znaczny poklask. Dla tego typu ludzi można by się również rozpisać, bo w zasadniczy sposób ich mentalność jest na tym samym poziomie, co ich wyobrażenie na temat mentalności ruskich. Bo powiadam, wcale nie jesteście cywilizacyjnie wyżej, kierujecie się takim samym plemiennym myśleniem, tylko mieliście szczęście nie urodzić się w Rosji.

#ukraina #rosja #upa #wolyn #wojna #psychologia
  • 57
przeciwko okupantowi. Natomiast rokosz przeciwko legalnej władzy


@rybak17: Nie ciągnąłem wątku, bo odmawianie Ukraińcom prawa do bycia narodem i posiadania państwa zajeżdża mocno ruską propagandą i moskiewską wizją świata.
Ale wypada zapytać, czy w polsce też nie było powstań, bo car był legalną władzą? Wiadomo, że można sobie tworzyć i dowodzić różnym tezom ale zastanawia mnie celowość twojej pisaniny. Czego chcesz dowieść?
@Tagnk: To tylko przykład, Ty za to ignorujesz fakt że Kozacy jak i mieszkańcy omawianych terenów chętnie się wynajmowali temu, kto płacił. Zresztą w ich historii zawsze tak było. Była to typowa legia ckodzoziemnska na usługach a nie żadne Państwo.

Poczytaj o I Kozackiej Dywizji Kawalerii. Dywizja ta, stworzona w 1943 roku, odegrała ważną rolę w walce z partyzantami Tity i wojskami sowieckimi w Jugosławii. Dywizja wchodziła w skład niemieckiej 2
@puszkapandory:

W czasach Rzeczypospolitej najdalszymi grodami czy miastami na granicy południowo-wschodniej były: Kijów, Kaniów, Czerkasy, Bracław. Tereny położone poza linią wytyczoną przez te twierdze były pustym stepem nazywanym Dzikimi Polami. Na terenach tych toczyły się często potyczki z Mongołami, w Polsce zwanymi Tatarami.

Kolonizacja tych terenów posuwała się bardzo wolno i często cofała. Krainy te, położone nad dolnym Dniestrem, Bohem i Dnieprem, zwano także Niżem lub też – od progów rzecznych
A czemu nie ma Pańtwa śląskiego, wolnej Szkocji czy niezależnej Katalonii?


@rybak17: Szczerze nie wiem. Najwyraźniej brakowało tym ludnościom szczęścia, wystarczającej ilości mocno zdeterminowanych ludzi, równie dobrze możesz pytać się czemu Polska zniknęła z mapy na 123 lata. Dochodzi jeszcze aspekt uznania przez inne państwa, który nie ma jasnych kryteriów. Czemu odpowiadasz pytaniami na pytania?

Była to typowa legia ckodzoziemnska na usługach a nie żadne Państwo.

Nie mówie o państwie tylko
Oczywiście zignorujesz też fakt pozbawienia przez sejm wszystkich kozaków niewpisanych do rejestru.


@Tagnk:Pod koniec XV wieku, kiedy sytuacja się trochę uspokoiła na tych terenach i pojawiła się władza starostów i namiestników, usiłowali oni rozciągnąć swoją władze także na kozaków. Było to coś podobnego do korsarstwa morskiego, w odróżnieniu od piractwa. Taka drużyna kozacka, otaczana opieką kasztelana, mogła rabować Tatarów czy Turków, i wracać z łupem do swoich domów nie niepokojona przez
Nie mówie o państwie tylko o grupie etnicznej/jej protoplaście.


@Tagnk: Protoplastą współczenej Ukrainy były zlepki różnych narodowości uciekających na dzikie niedostępne i słabo zaludnione tereny gdzie żadna narodowość się nie wykształciła bo nie miała z czego.

Rzeczypospolita a wcześniej Litwa nie podbiła dzisiejszej Ukrainy w wojnach. To były tereny niezaludnione, wręcz psute.
Szczerze nie wiem. Najwyraźniej brakowało tym ludnościom szczęścia, wystarczającej ilości mocno zdeterminowanych ludzi, równie dobrze możesz pytać się czemu Polska zniknęła z mapy na 123 lata. Dochodzi jeszcze aspekt uznania przez inne państwa, który nie ma jasnych kryteriów. Czemu odpowiadasz pytaniami na pytania?


@rybak17:
@opad: co za odsączony z wartości wpis. Za jawne wspieranie ruskich nazistów powinien być insta ban. Jedyne co się zmieniło to poziom waszych aktywności. Ja życzę wam tylko aby jak najszybciej wysłali was na front. Jako mielonka będziesz przedstawiał sobą więcej wartości niż teraz...
Na terenach tych gromadzili się młodzi ludzie wszelkiej narodowości i wiary. Byli tutaj więc Polacy, Węgrzy, Wołosi, Niemcy, Rusini, a nawet Tatarzy. Była szlachta i byli prości chłopi, mieszczanie i rozmaitego rodzaju zbiegi.


@rybak17: Wszystko fajnie i prawda, tylko jakie były proporcje? Przecież tego nikt nie badał, a te tezy o kozaczczyźnie i tych terenach są powtarzane chyba od XIX wieku albo i wcześniej. Były wygodne dla państwa polskiego, bo odpowiadały
@rybak17: No nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań, więc je ponawiam:
Ale w końcu stworzyli państwo czy może było to za późno i lepiej anulować rozpad ZSSR? No i co z tego, że to "zlepek wielu ludów"? Czy może Indii z 780 językami też nie uznasz za państwo? Poza tym co w ogóle rozumiesz przez to stwierdzenie? Chodzi Ci o grupy etnograficzne czy etniczne?
@puszkapandory Historia Ukrainy jest Tworzona prymitywnie Chmielnicki był wilkim wodzem, a to że kazał wyrżnąć 100 tyś czerni czyli swoich chłopów im nie przeszkadza. Obecnie to narodowy bohater Ukrainy a mordował własnych ludzi. Sam widziałem jego pomnik w Kijowie.

Ostatnie 100 lat Ukrainy też nie wygląda ciekawie
- 1905 - rozruchy i wielka emigracja do ameryki, na to miejscy przyszli jacyś kałmucy a raczej przesiedlono ich
- 1916 pierwszy głód, dodatkowo wielu
Historia Ukrainy jest Tworzona prymitywnie Chmielnicki był wilkim wodzem, a to że kazał wyrżnąć 100 tyś czerni czyli swoich chłopów im nie przeszkadza.


@rybak17: Ukraińcy mają jeszcze wiele do odkrycia we własnej historii, tu nie mam wątpliwości. Tylko kiedy mieli to odkrywać skoro własne państwo i niepodległość mają krótko? Przecież to oczywiste, że pod panowaniem Polski, rosji czy ZSRR historię piszą zwycięzcy i ocenia się ją z innej perspektywy. Kontrowersji wokół
@puszkapandory: Obecnie nadal ich ubywa kilka milionów zarówno od wojny i emigracji. Nic się nie zmienia od ponad 100 lat.

Ukraińcy mają jeszcze wiele do odkrycia we własnej historii


Nie wiem czy chcą coś odkrywać, cały czas forsują prymitywną i zakłamaną wersje historii
Obecna historia Ukrainy opiera się an tym ze jakiś dwóch studentów napisało książkę i ta książka wzbudziła takie zainteresowanie ludności że zaczęli tworzyć własną narodowość.

Jeszcze w latach 30 większość ludzi na tamtych terenach była niepiśmienna, ponad 90% była analfabetami.


@rybak17: Czyli jednak rosjanie z wypranymi mózgami.
Większość narodów postała w XIX wieku i zawłaszczyła sobie historię w sposób nierozerwalny. Ot, ktoś postawił tezę, że jak katolik i po polsku mówi
Czyli jednak rosjanie z wypranymi mózgami.


@puszkapandory: Nie, zajrzyj do Ukraińskich podręczników do Historii zamiast oglądać wideo jakiegoś ruska

Historia zna wiele przykładów państw marionetkowych jak np. Ługańska Republika Ludowa i Doniecka Republika Ludowa. Tam też wytworzył się oddzielny naród? Moim zdaniem nie.
Ukrainę nadal są zasadne, w jaki sposób czyni mnie to ruskim trollem?


@opad: kwestionowanie solidarności w kwestii wsparcia jest wyrażeniem własnego zdania do którego masz święte prawo, ale jednocześnie na wyrzucaniu takich treści w eter korzysta tylko strona rosyjska.

trollem może nie jesteś, ale tacy co sieją niepokój za darmo też są ruskim potrzebni