Wpis z mikrobloga

Bardzo ciekawa relacja Lachowskiego. Z tego co miał wyłowić z nieoficjalnych informacji na Ukrainie na temat "rzezi Leopardów", to nie jest wcale tak, że Ukraińcy nieprofesjonalnie nadziali się na pole minowe - te wczesniej oczyścili ładunkami wybuchowymi.
To miały być miny narzutowe, które Rosjanie zdążyli zaskakująco błyskawicznie położyć tam, gdzie miało ich już nie być.

Skrzypczak twierdzi, że w takiej sytuacji, mogło to naturalnie sparaliżować pozostałych oficerów, co mogło przerodzić się w pewien chaos, z którego wynikły te straty i porzucony sprzęt.
#ukraina #rosja #wojna
  • 8
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: skoro Ruscy zdążyli położyć te miny tak szybko to wychodzi że byli przygotowani że tu będzie atak. Wcześniej wiedzieli kiedy będzie start ofensywy i za wczasu wysadzili tamę.
  • Odpowiedz
Wcześniej wiedzieli kiedy będzie start ofensywy i za wczasu wysadzili tamę.


@revente: nie wiedzieli. Po prostu zaczelo się zagęszczać i wysadzili.

skoro Ruscy zdążyli położyć te miny tak szybko to wychodzi że byli przygotowani że tu będzie atak


@revente: raczej slepy traf. Pojazdow do minowania maja pewnie kilkanaście.
  • Odpowiedz