Wpis z mikrobloga

@Sin- No i co w tym złego? UE sądzi, że polityka Polski jako kraju to kwestia poglądu PiS, tylko i wyłącznie. A tak zorganizuje się referendum, dadza się ludziom wypowiedzieć, a potem w Brukseli papier na stół w postaci jakiegoś raportu z referendum, zdecydowana większość Polaków jest przeciwko i mogą wyłożyć #!$%@? na stół, bo co zrobi UE?
@Sin- będzie jak z referendum Bronka, do którego poszło tylko kilka % ludzi. Ludzi w Polsce nie interesują referenda wyjątkiem było chyba tylko referendum o wstąpieniu do UE, ale to była najważniejsza decyzja polityczna po 1989 r., a nie odgrzewany kotlet władzy, której pali się koło dupy. To referendum przypomina mi też plebiscyt 3xtak z 1946 r. gdzie komuchy też zrobiły plebiscyt poparcia dla siebie dając pytania, pod którymi większość by się