Wpis z mikrobloga

@thorgoth: No ale banki nie udzielają ich na 2% tylko na swoich warunakch i państwo wyrównuje żaden kredyt na 2% bo i tak społeczeństwo jako całoś musi pokryć koszta większego kredytu. A co do placówek, to masz banki państwowe jak bank poczty polskiej i nie widzę przeciwwskazań, by przez nie nie udzielać kredytów.
@Gigamesh:
Przecież nie jesteśmy w Korei Kima, podmiot państowy ma niezależny budżet od państwa.
Kredyty z państowego banku to też byłyby komercyjne+dopłata, czyli taki bank pocztowy musiałby pokryć swoje koszty, a państwo musiałoby dopłacić więcej, bo bank pocztowy ma większe koszty niż lepiej zarządzany bank prywatny.

I infrastrukturą nie są tylko placówki. Nie chciałbyś aby zdolność kredytową ludzi biorących kredyt do którego dopłacasz w podatkach badali "fachowcy" z banku pocztowego.

Nawet