Wpis z mikrobloga

@jmuhha: zegar wielkości prędkościomierza ze wskazówkami a brak obrotomierza… golf 2 jak nic, pierwszy samochód jakim „jechałem” po podwórku w wieku 13 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@BolczyQ Bo to pewnie z diesla albo z bieda-wersji. W starych autach obroty były zliczane z impulsów na cewkę zapłonową. W dieslach nie ma cewki, więc nie ma zliczania obrotów, tak więc obrotomierz nie ma sensu. Dawali więc zegarek, bo czymś trzeba było zapchać miejsce, żeby wyglądało to minimalnie mniej z dupy.
FSO w tym samym czasie w Polonezach z dieslem nie dawało nic, więc było jebitne, puste kółko z napisem FSO.
  • Odpowiedz
  • 0
@jmuhha Zajebisty. Chciałbym taki z Poloneza, tylko trzeba by było przerobić, bo FSO leciało w #!$%@? i nie montowało zegarków zamiast obrotomierza.
  • Odpowiedz