Wpis z mikrobloga

No to byłem na tej nowej kładce przy #zablocie #rower em i powiem tak.
Fajna przeprawa przez Wisłę. Na pewno zamienię ją z przejazdem przez most Kotlarski.
Dobrze by jednak było gdyby ludzie patrzyli na znaki i ogarniali sytuację, bo już łażą po trasie rowerowej, a mają do tego oddzielną drogę dla pieszych. Mam nadzieję, że się to poprawi.
Jeżeli chodzi o jakość wykonania nawierzchni to raczej jest słaba sytuacja. Nierówna, z małymi dziurami i dołkami. Możliwe, że też będą poprawiać jak Kładka Kamieńskiego kiedyś nie długo po otwarciu. Nie przeszkadza mi to, ale jest to smutne po prostu.
Zjazd przy dworcu jest troszkę niebezpieczny, bo nagle z dworca wyjdzie pieszy lub grupa pieszych i baam, wiec tam powoli i spokojnie trzeba zjeżdżać.
Dojazd od Kazimierza jest w porządku natomiast jadąc od Podgórza na Traugutta jest kontra pas dla rowerów i wydaje mi się być troszkę niebezpieczny. Lepiej wydłużyć sobie drogę i jadąc na tą kładkę skorzystać z ulicy Kącik. Natomiast jadąc z kładki Traugutta śmiało korzystać tylko na dziury uważać, bo są głębokie.
#krakow